Jeśli twoja praca pomaga pracodawcy w ograniczaniu kosztów, zwiększaniu przychodów czy podnoszeniu satysfakcji klientów w tych trudnych czasach, nie bój się porozmawiać z szefem o podwyżce lub innych istotnych dla ciebie korzyściach (takich jak np. elastyczny czas pracy czy benefity)! Pamiętaj, że jeśli tego nie zrobisz, najprawdopodobniej nic dodatkowego nie otrzymasz. Kluczem do sukcesu jest jednak właściwe przygotowanie.
Dlaczego i co warto negocjować w trudnym czasie?
Powodów jest co najmniej kilka. Po pierwsze po to, aby uzyskać wyższe wynagrodzenie. Jak wynika z danych pochodzących z Ogólnopolskiego Badania Wynagrodzeń, w 2019 roku aż 57% respondentów uznało, że ich wynagrodzenia były wyższe niż w 2018 roku. Dla porównania w pierwszym półroczu 2020 roku, odsetek osób, które oceniły, że ich pensja jest wyższa niż w roku poprzednim, spadł do 53%.
Na tej podstawie można domniemywać, że wiele rozmów na temat podwyżek kończy się sukcesem. Warto więc podjąć takie starania. Oczywiście trzeba pamiętać, że jeśli firma ma trudną sytuację finansową i istnieje dużo ryzyko, że zacznie zwalniać lub obniżać etaty, takie działanie jest pozbawione sensu.
Wtedy negocjacje płacowe mogą służyć uzyskaniu dodatkowych benefitów czy innych korzyści, które są istotne z naszego punktu widzenia. Warto jednak pamiętać, że w obecnych warunkach pracodawcy zrezygnowali z niektórych benefitów takich jak np. karnety na siłownie lub do klubów fitness. W trakcie pandemii firmy z kolei coraz chętniej oferują elastyczny czas pracy oraz pracę zdalną. Dobrym rozwiązaniem jest również poproszenie o dodatkowe dni urlopu.
Jeśli przez jakiś czas zakres twoich obowiązków zwiększył się i poświęcasz więcej czasu na pracę, możesz zapytać pracodawcę o jednorazową wypłatę wyższej pensji. Nie to w stanie zastąpić podwyżki, ale dzięki temu uzyskasz dodatkowe pieniądze np. na kilkudniowy urlop.
Nawet jeśli nie uzyskasz upragnionej podwyżki czy dodatkowych benefitów, dzięki podjęciu negocjacji płacowych pokażesz, że jesteś zaangażowany i znasz swoją wartość. Co więcej, rozpoczynając rozmowy na temat podwyżki, dasz sygnał, że jest to dla ciebie ważne. Istnieje wtedy duża szansa, że jeśli sytuacja w firmie się ustabilizuje, pracodawca wróci do tej rozmowy.
Jak przygotować się do negocjacji płacowych?
Jeśli zamierzasz rozpocząć negocjacje płacowe z obecnym lub potencjalnym pracodawcą, zwłaszcza w czasie spowolnienia gospodarczego, musisz pamiętać o kilku podstawowych krokach.
Pierwszym z nich jest zebranie istotnych informacji o firmie. W tym szczególnym czasie warto zapoznać się z obecną sytuacją finansową organizacji. Dowiedz się o obecnych działaniach firmy, jej sukcesach i problemach w ostatnich miesiącach. W tym celu jeszcze raz dokładnie przeczytaj wszystkie informacje otrzymane od twojego pracodawcy. Porozmawiaj również ze swoim bezpośrednim przełożonym i współpracownikami. Jeśli pracujesz w większej organizacji śledź informacje medialne na temat firmy.
Jeśli okażę się, że sytuacja w firmie jest stabilna, możesz przejść do kolejnego kroku, jakim jest oszacowanie swojej wartości na rynku pracy. Przed rozpoczęciem negocjacji płacowych dowiedz się, ile zarabia się na twoim stanowisku. Aby to sprawdzić, możesz na przykład wypełnić ankietę Ogólnopolskiego Badania Wynagrodzeń. Dzięki temu uzyskasz raport o wynagrodzeniach i zorientujesz się, jak różnią się stawki płac w zależności od kilku kryteriów np. wieku, doświadczenia, lokalizacji czy wielkości firmy. To niezwykle istotne, ponieważ naszym zadaniem powinno być poznanie poziomu zarobków pracowników jak najbardziej podobnych do nas. Poniżej pokazujemy zarobki na wybranych stanowiskach.
Przykładowo mediana wynagrodzeń osób zajmujących stanowisko analityka biznesowego zarabia miesięcznie 7 800 PLN brutto. Dla porównania tester oprogramowania otrzymuje co miesiąc 5 730 PLN brutto.
Dodatkowo, jeśli w twojej firmie są dostępne informacje dotyczące widełek płacowych na poszczególnych poziomach zaszeregowania, zapoznaj się z nimi. Zebranie tych wszystkich danych pozwoli ci określić minimalną i maksymalną wartość oczekiwanej podwyżki.
W następnym kroku określ swoje inne potrzeby. Tak jak wspomniano wcześniej poza wynagrodzeniem pieniężnym, możesz negocjować również inne korzyści. Przypomnij sobie (lub uzyskaj informacje) o tym, jakie benefity i elementy well-beingu oferuje twój pracodawca. Nie warto koncentrować się na tym, czego i tak nie będziesz w stanie otrzymać.
Dotrzyj do wszystkich informacji dotyczących oferowanych świadczeń pozapłacowych w firmie: wiadomości mailowych czy treści publikowanych w ogólnofirmowym intranecie. Porozmawiaj również z osobami z działu HR oraz współpracownikami. Pamiętaj, że z powodu pandemii COVID-19 część informacji może być już nieaktualnych, a pracodawca mógł zrezygnować z oferowania niektórych benefitów.
Jak już to zrobisz, zastanów się nad argumentami, które mogę przekonać pracodawcę do przyznania ci oczekiwanych korzyści. Dokonaj analizy własnego wkładu pracy. Przypomnij sobie, czy w ostatnim czasie wzrósł zakres twoich obowiązków. Odpowiedz sobie na pytanie, czy twoje działania miały bezpośredni wpływ rozwój firmy i/lub niwelowanie negatywnych skutków pandemii. Zastanów się, czy podniosłeś ostatnio swoje kwalifikacje lub zdobyłeś nowe umiejętności, które są istotne z punktu widzenia pracodawcy. Przykładowo, jeśli jesteś menedżerem IT, możesz pokazać, w jaki sposób migracja plików do chmury pozwoliła firmie działać zdalnie bez ryzyka ataków. Lub, gdy jesteś przedstawicielem handlowym, pokaż jak współtworzona przez ciebie platforma e-commerce w trakcie pandemii koronawirusa, przyczyniła się do utrzymania przychodów firmy na przyzwoitym poziomie.
Na koniec warto pamiętać, że w rozmowach z pracodawcą należy dążyć do sytuacji typu win-win. Oznacza to, że negocjacje zakończą się sukcesem tylko i wyłącznie wtedy, kiedy obie strony będą zadowolone z ich wyników.
Czego unikać podczas negocjacji podwyżek?
Pewne działania lub ich brak mogą uniemożliwić otrzymanie upragnionej przez ciebie podwyżki. Ogromnym błędem jest przystępowanie do negocjacji bez właściwego przygotowania. Tak jak wspomnieliśmy, musisz dokładnie określić swoje potrzeby oraz przygotować argumenty, które pomogę ci przekonać pracodawcę do przyznania ci podwyżki. W przeciwnym razie możesz stracić taką szansę. Nie powinieneś również skupiać się wyłącznie na wynagrodzeniu finansowym. Jak wiadomo, nie zawsze jest możliwość uzyskania dodatkowych pieniędzy, a niektóre świadczenia pozapłacowe też mogą mieć dużą wartość dla ciebie. Jeśli nie zapytasz pracodawcy o benefity, możesz zostać z niczym.
Czytaj także: Płaca minimalna 2021. Rząd podjął decyzję
Co ważne, nie odwołuj się do zarobków innych osób. Znacznie lepiej odnosić się do swoich celów i osiągnięć. Warto pamiętać, że osoba, które zajmuje takie samo stanowisko co ty, może otrzymywać wyższe wynagrodzenie, gdyż wykonuje ponadprogramowe zadania, jej wyniki są lepszy lub posiada dłuższy staż pracy niż my. Jeśli nie masz merytorycznego uzasadnienia swojej prośby, a chcesz tylko porównywać się do innych, lepiej odłóż rozmowy o podwyżce na inny moment.
Częstym błędem jest także proponowanie nierealnej kwoty. Przed rozmową z szefem zorientuj się jakie wynagrodzenia i benefity są oferowane na twoim stanowisku w innych firmach na rynku. Negocjując realną kwotę, zwiększasz swoje szanse na uzyskanie podwyżki. Nie warto również powoływać się na trudną sytuację życiową. Podwyżka powinna być uzależniona od twojej efektywności i wyników. Twoje problemy życiowe takie jak kredyt, wysokie wydatki na czynsz czy koszty związane z wychowaniem dzieci nie muszą interesować pracodawcy.
Wielu pracownikom brakuje wytrwałości w negocjacjach płacowych i zbyt szybko z nich rezygnują. Dobrze jest poprosić o uzasadnienie decyzji i przedstawić dodatkowe argumenty, które pokażą, że zasługujesz na podwyżkę. Zdobądź również informacje o tym, co powinieneś zrobić, aby otrzymać ją w innym terminie np. za pół roku.
Maria Hajec, Sedlak & Sedlak