"Dziennik" wyjaśnia, że to dlatego w wielkich miastach jak grzyby po deszczu wyrastają wielkie billboardy z hasłami zachęcającymi do zatrudnienia się w określonej firmie.
"Gratulacje! Znalazłeś pracę! Zadzwoń!" - tak właściciel sieci handlowej Carrefour szuka ludzi, którzy chcieliby pracować w stołecznych supermarketach.
Z kolei Budimex rozwiesza plakaty na przystankach autobusowych i tramwajowych. "Chcesz wyjechać? Już nie musisz" - w ten sposób firma chce zatrzymać ludzi w kraju.
Podobnie postępuje McDonald's. Sieć podniosła minimalną pensję i informuje o tym na ogromnych bannerach ulokowanych przy restauracjach.
Więcej na ten temat - w "Dzienniku".