W badaniu przeprowadzonym przez Randstad Polska udział wzięło 1000 pracodawców. Byli oni pytani o to, czy i w jaki sposób planują wynagradzać swoich pracowników z okazji nadchodzących świąt Bożego Narodzenia.
Okazuje się, że w tym roku najpopularniejszą formą wsparcia będzie premia okolicznościowa. Taki plan ma 35 proc. pracodawców. Niewiele mniej, bo aż 33 proc. pytanych chce zafundować załodze bony podarunkowe.
Dopiero na trzecim miejscu jest impreza okolicznościowa, czyli zdecydowanie najpopularniejsza inicjatywa w poprzednich latach. Rok temu takie spotkania organizowało aż 47 proc. pytanych firm.
Co ciekawe, zdecydowana większość firm chce dać dodatkowe premie wszystkim swoim pracownikom. Tak odpowiedziało 81 proc. pracodawców, którzy planują taką formę wsparcia. Dodatkowe 12 proc. natomiast twierdzi, że premię otrzyma większość zatrudnianych przez nich osób. W przypadku bonów podarunkowych jest to odpowiednio 90 i 6 proc. firm.
Na jak duży dodatek mogą liczyć pracownicy? Ponad połowa pracodawców deklaruje, że średnio wyniesie on powyżej 300 złotych. To zdecydowany wzrost w porównaniu z poprzednim rokiem. W 2019 roku odpowiadało tak raptem 40 proc. firm.
Jednocześnie znacznie wzrósł odsetek firm, które nie planują żadnych tego typu aktywności. Ani spotkania opłatkowego, ani premii, ani bonów podarunkowych.
Oszczędności już zapowiedziało aż 21 proc. firm. To zdecydowanie najwięcej od lat. W ubiegłym roku żadnego wsparcia nie planowało 16 proc. przepytanych pracodawców.