Pracownicy Lidla i Kauflandu co roku otrzymują bony świąteczne w formie kart przedpłaconych. W tym roku grupa Schwarz, która skupia obydwie sieci sklepów, postanowiła wynagrodzić swoich pracowników trochę większym dodatkiem.
Łączna wartość premii wyniesie ponad 23 mln zł i zostanie przekazana w ręce ponad 39 tys. pracowników. Oznacza to, że w tym roku pracownicy Kauflandu i Lidla otrzymają dodatek o wartości 700 zł.
Zarówno Lidl i Kaufland w odpowiedzi na coraz większe restrykcje i liczbę osób chorych na Covid-19, wydłużyły godziny otwarcia. Sklepy były otwarte dłużej zarówno przy pierwszej, jak i teraz przy drugiej fali koronawirusa . Dlatego osoby zatrudnione miały w tym roku pewne niedogodności, takie jak kończenie pracy w późnych godzinach.
Oprócz tego, pracownicy placówek handlowych są narażeni na bezpośredni kontakt z innymi ludźmi, a to zwiększa możliwość zarażenia koronawirusem.
- Jako prezes Lidl Polska w tym roku jestem szczególnie dumny z mojego zespołu - ponad 23.000 pracowników na terenie całej Polski - mówił Włodzimierz Wlaźlak - prezes zarządu Lidl Polska.
Nie tylko sklepy z Grupy Schwarz, ale i Biedronka rozdaje pracownikom prezenty. Ci jednak zostaną wynagrodzeni za staż pracy.
- Zgodnie z naszą coroczną tradycją, również w tym roku zamierzamy uhonorować pracowników, którzy są zatrudnieni w Biedronce od 10 lub 20 lat - mówił Tomasz Dejtrowski, dyrektor ds. wynagrodzeń i świadczeń w sieci Biedronka.
Ci, którzy pracują najdłużej, dostaną nagrody finansowe oraz prezent w postaci szwajcarskiego zegarka.