Od nieco ponad 2,5 tys. do 7 tys. zł brutto. Różnice w średnich zarobkach dziennikarzy są bardzo duże i zależą od całej masy czynników. Jednocześnie wbrew obiegowej opinii to nie Warszawa jest dla redaktorów ziemią obiecaną. Najwięcej zarobią bowiem... na Śląsku.
4600 zł brutto - tyle wynosi mediana zarobków dziennikarzy, czyli najczęściej występująca w branży pensja według serwisu wynagrodzenia.pl.
Tym, co nie zaskakuje, jest fakt, że wysokość zarobków uzależniona jest w dużej mierze wielkości redakcji.
Porównując najmniejsze z nich, zatrudniające do 9 osób, z największymi, które mogą skupiają ich nawet 1000, (wliczając w to media-workerów) możemy zaobserwować ok. 800 zł różnicy między pracą na podobnych stanowiskach.
Ważnym kryterium w zawodzie dziennikarza jest również wiek. Średnie wynagrodzenie pracownika w wieku 18-25 wynosi blisko 2 tys. zł mniej niż redaktorów po 40-tce.
Niestety, również w tym zawodzie obserwujemy lukę pomiędzy zarobkami obu płci. Tym samym kobieta-redaktor zarobi średnio aż 800 zł mniej od mężczyzny.
Jednocześnie drugorzędne znaczenie okazuje się mieć branża pracodawcy. W radiu, telewizji i prasie zarobimy podobnie, a średnie różnice w zarobkach ograniczają się w tym przypadku do kilkuset złotych brutto.
Nie bez znaczenia jest natomiast to, w jakim mieście przyjdzie nam pracować. O ile obecność największych aglomeracji u szczytu listy nie powinna dziwić, zaskoczenie może budzić jej lider.
Okazuje się bowiem, że najwięcej zarobimy nie w Krakowie, Warszawie czy Poznaniu, ale w Katowicach. To właśnie w stolicy Śląska średnia pensja wynosi niemal 6 tys. zł (5940 zł). Jednocześnie najlepsi zarobią tam aż 8350 zł (6810 zł w Warszawie).
Różnice mogą wynikać z m.in. z zapotrzebowania na usługi dziennikarskie i obecność wielu rozproszonych redakcji w stolicy, które zaniżają tym samym średnią wysokość wynagrodzenia w branży. Istotną rolę odgrywa tutaj także charakter zatrudnienia redaktorów.