|
|
| --- |
| |
Na jaką pracę i jakie zarobki może liczyć emigrant w Polsce i na jakich warunkach? Czy Polski rynek pracy jest otwarty na emigrantów? Odpowiada Beata Kapcewicz
Polski rynek pracy coraz bardziej otwiera się na emigrantów. W ramach Unii Europejskiej możemy już w zasadzie mówić o otwartym rynku pracy, gdzie nie potrzebujemy żadnych dodatkowych pozwoleń i formalności. Wystarczy podpisać umowę i można rozpoczynać pracę. Inaczej wygląda sytuacja z krajami będącymi poza Unią Europejską np. Ukrainą czy Białorusią. W tym przypadku istnieje konieczność posiadania pozwolenia na pracę, które opiewa jedynie na 6 miesięcy lub wizy pracowniczej w przypadku, gdy stosunek pracy ma trwać dłużej niż pół roku. Żeby potrzymać pozwolenie lub wizę trzeba mieć już wskazanego pracodawcę, który zadeklaruje podpisanie umowy i przedstawi określone dokumenty. W Polsce powstały już Agencje zatrudniania, które pomagają przejść przez te procedury formalne.
Teoretycznie prawo polskie nakazuje równe traktowanie emigrantów, ale w praktyce wygląda to tak, że ich stawki są niższe, bo zazwyczaj deklarują gotowość pracy za niższe pieniądze. Najczęściej pracują w branży HoReCa ( hotele, restauracje, catering), sprzątają i wykonują pracę, do której Polacy się nie garną.
Ale coraz częściej zdarza się, że emigranci trafiają do firm na stanowiska specjalistyczne a nawet menedżerskie. Zajmują się logistyką czy sprzedażą - szczególnie, gdy potrzebna jest znajomość innych, zagranicznych rynków.
Można założyć, że średnio emigranci zarabiają ok. 20 proc. mniej niż Polacy, ale są to tylko szacunki. W każdym przypadku będzie to rozpatrywane indywidualnie, bo są przypadki, które wcale nie muszą należeć do rzadkości, że ze względu na swoje unikatowe kompetencje ich pensja jest wyższa od tej, która na tym stanowisku dostałby Polak.
|
|
| --- |
| |