Emerytura po 40 latach pracy, a może po zgromadzeniu na koncie w ZUS kapitału pozwalającego na wypłatę świadczenia w wysokości 120 proc. minimalnej emerytury? Eksperci ze związku zawodowego "Solidarność" pracują nad tzw. emeryturą stażową.
Jak ustalił dziennik "Fakt", jest szansa, że odpowiednie przepisy będą gotowe do końca roku.
- Teraz co prawda najważniejsza jest pandemia i walka z koronawirusem. Jednak liczymy, że terminu uda się dotrzymać i prezydentowi uda się do końca grudnia skierować do Sejmu gotowy już projekt ustawy – mówi "Faktowi" Marek Lewandowski, rzecznik "Solidarności".
Postulaty związkowców uzyskały poparcie prezydenta Dudy w czasie kampanii wyborczej, choć prezydent zastrzegał, że 40-letni staż może okazać się trudny do wprowadzenia.
Waloryzacja emerytur 2021. Rząd powoli odkrywa karty
Dlatego jedno z rozwiązań obejmuje uzyskanie właściwego poziomu kapitału. W tym roku mogłoby być kwota pozwalająca na wypłaty 1440 zł brutto, czyli ok. 1220 zł na rękę - wylicza dziennik.