W ciągu najbliższych czterech lat na podjęcie pracy w Niemczech może zdecydować się od 200 do 400 tysięcy naszych obywateli - szacuje przedstawiciel polskiej ambasady w Berlinie.
1 maja zgodnie z zapisami traktatu akcesyjnego Niemcy otwierają swój rynek pracy. Jak powiedział Tomasz Kalinowski z polskiej ambasady w Berlinie, wielu Polaków już w Niemczech pracuje. W tej chwili jest to kilkaset tysięcy naszych rodaków.
POSŁUCHAJ PRACOWNIKA AMBASADY:
Tomasz Kalinowski zaznacza, że Polacy zatrudniani są w bardzo różnych zawodach, również jako wysoko wyspecjalizowani fachowcy.
POSŁUCHAJ TOMASZA KALINOWSKIEGO:
Według Tomasza Kalinowskiego, wielu Polaków, którzy po otwarciu niemieckiego rynku pracy zdecydują się wyjechać, może zmienić zdanie po zetknięciu się z tamtejszą rzeczywistością. Jak podkreślił, niemiecki rynek pracy jest bardzo wymagający.
POSŁUCHAJ PRZEDSTAWICIELA AMBASADY W BERLINIE:
Tomasz Kalinowski zwrócił uwagę, że najwięcej wolnych miejsc pracy w Niemczech znajduje się na zachodzie i południu tego kraju a więc w miejscach odległych od granicy z Polską. W obszarach położonych bliżej Polski atrakcyjnych miejsc pracy jest stosunkowo niewiele.
Czytaj w Money.pl | |
---|---|
Cały rynek pracy w UE otwarty. Za tydzień 1 maja Niemcy obok Austrii i Szwajcarii otwierają swój rynek pracy. | |
Praca w Niemczech: Nie będzie fali wyjazdów Po otwarciu rynku pracy migracje do Niemiec i Austrii wzrosną tylko nieznacznie. | |
Fedak nie boi się ucieczki pracowników Otwarcie niemieckiego rynku pracy nie spowoduje wielkiego odpływu Polaków. Jej zdaniem będzie to nie więcej niż 300 tysięcy osób. |