Trwa ładowanie...
Zaloguj
Praca dla ciebie
Przejdź na

Związkowcy pikietowali przeciwko Francuzom

0
Podziel się:

Solidarność: Trzeba zahamować bezsensowną prywatyzację polskiej energetyki.

Związkowcy pikietowali przeciwko Francuzom
(PAP/Paweł Kula)

Przed pałacem w Wilanowie trwa protest związkowców z _ Solidarności _. Przyjechali, by zamanifestować swoje niezadowolenie z powodu kolejnych inwestycji francuskich spółek w polski sektor energetyczny.

Jak wyjaśnia Dariusz Caban z _ Solidarności , związkowcy sprzeciwiają się bezsensownej - ich zdaniem - prywatyzacji polskiego sektora energetycznego. _

_ -Skarb Państwa sprzedaje państwową spółkę, francuskiemu, państwowemu koncernowi. Jak to jest, że im się opłaca, a nam nie - _ pyta Caban.

POSŁUCHAJ ZWIĄZKOWCA:

Według związkowca firmę Enea mogliby kupić polscy biznesmeni, którzy są tym zainteresowani, jednak - jak powiedział - otrzymali od ministerstwa skarbu gorsze niż zachodni inwestorzy warunki umowy.

W petycji związkowcy zaznaczyli, że sprzeciwiają się dalszemu inwestowaniu francuskich państwowych firm energetycznych w polski sektor paliwowo-energetyczny. _ Obawiamy się, że te firmy będą realizować zadania rządu francuskiego, a nie polskiej gospodarki _ - napisali w petycji.

Podkreślili, że państwowi inwestorzy francuscy naruszają prawa pracownicze i związkowe, a zamiast prowadzić dialog ze związkowcami, pozywają ich do sądu. Napisali, że wielokrotnie informowali o tym ambasadora Francji, ale nigdy nie otrzymali odpowiedzi. W ich ocenie oznacza to, że taka jest polityka francuskiego rządu w stosunku do wykupionych w Polsce firm.

Na pierwsze od pięciu lat spotkanie Trójkąta Weimarskiego przyjechali do Polski: prezydent Francji Nicolas Sarkozy oraz kanclerz Niemiec Angela Merkel. W pałacu w Wilanowie spotkają się z prezydentem Polski.

Czytaj w Money.pl
Merkel i Sarkozy u Komorowskiego W Warszawie rozpoczął się pierwszy od kilku lat szczyt Trójkąta Weimarskiego.
Komorowski namawia Merkel do reanimacji trójkąta Po Brukseli i Paryżu prezydent odwiedził Berlin.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)