Pracodawcy uważają, że wyższe niż planowane podwyższenie płacy minimalnej byłoby groźne dla gospodarki. Najniższe wynagrodzenie ma wzrosnąć w przyszłym roku z obecnych 1600 do 1680 złotych.
Związkowcy domagają się więcej, gdyż, jak mówią, 80-cio złotowa podwyżka nie zrekompensuje wzrostu kosztów utrzymania. Jak mówią, ten wzrost kosztów jest najbardziej odczuwalny w rodzinach o najniższych dochodach. Tymczasem, jak podkreśla Jeremi Mordasewicz z Konfederacji Lewiatan, szybsze podnoszenie najniższego wynagrodzenia groziłoby wzrostem bezrobocia osób o niskich kwalifikacjach w biedniejszych regionach kraju.
- _ Pracodawcy nie będą zatrudniać osób, które nie wypracują więcej niż kosztują. Jeżeli dzisiaj pracownik o najniższych kwalifikacjach, w małej firmie na Podlasiu, zarabia 1600 złotych, to musi dla swojego pracodawcy wypracować 3200 złotych. Dlaczego? Ponieważ dochodzą jeszcze składki na ubezpieczenia społeczne, podatki, dochodzą absencje chorobowe, urlop, no i minimalny chociaż zysk pracodawcy na poziomie 500 złotych na pracowniku miesięcznie. To chyba nie jest za dużo _- mówi Jeremi Mordasewicz.
Wyższy wzrost najniższego wynagrodzenia zwiększyłby bezrobocie i zatrudnianie w szarej strefie - zaznaczył ekspert. - _ Jeżeli podniesiemy płacę minimalna w tym przykładowym sklepiku na Podlasiu, to pracodawca zwolni pracownika, ponieważ ten nie wypracuje dla niego ponad trzech tysięcy miesięcznie. Ewentualnie zatrudni go na czarno - _ wyjaśnia Jeremi Mordasewicz.
Zgodnie z prawem wzrost płacy minimalnej w 2014 roku powinien wynieść nie mniej niż 80 złotych. Zdaniem ekonomistów ograniczenie się do wymaganego ustawowo podniesienia najniższego wynagrodzenia jest korzystne dla gospodarki.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Kosiniak-Kamysz chce dialogu ze związkami Minister nie chce słyszeć jednak o wycofaniu się z elastycznego rozliczania czasu pracy. | |
"Rządowe rozwiązania są antyrozwojowe" Prezes PiS gorąco kibicuje maszerującym dziś przez stolicę związkowcom. | |
Polska na 12. miejscu w Unii Europejskiej Polska zajmuje 12. miejsce pod względem nominalnej wartości płacy minimalnej wyrażonej w euro wśród 21 krajów Unii Europejskiej, które posiadają regulacje w tym zakresie. |