Maks Kraczkowski (PiS) zwrócił się do Głównego Inspektora Pracy Iwony Hickiewicz o przeprowadzenie kontroli w Ministerstwie Zdrowia w związku z doniesieniami medialnymi o łamaniu w resorcie praw pracowniczych.
Media pisały m.in. o zwolnionej dyscyplinarnie z resortu 64-letniej sekretarce. Ponadto donosiły także o 20 pracownikach, którzy po wygaszeniu umowy zlecenia przez miesiąc pracowali bez umowy i bez wynagrodzenia.
_ - Czy w związku z medialnymi doniesieniami inspektorzy PIP podjęli działania kontrolne w Ministerstwie Zdrowia _ - pyta poseł PiS w piśmie do Hickiewicz. Kraczkowski dopytuje też _ kiedy PIP podejmie stosowane działania kontrolne mające na celu określenie granic łamania praw pracowniczych oraz krąg ewentualnych winnych tego rodzaju praktyk _.
Rzeczniczka Głównego Inspektora Pracy Maria Kacprzak-Rawa powiedziała PAP, że w związku z tym, iż sprawa dotyczy województwa mazowieckiego, zostanie skierowana do Okręgowego Inspektoratu Pracy w Warszawie. _ Dopiero po kontroli będzie można mówić o jej wynikach _ - dodała.
Kraczkowski ocenił na poniedziałkowym briefingu w Warszawie, że w całej sprawie dochodzi do łamania _ przepisów prawa pracy, kiedy rząd mówi o walce z umowami śmieciowymi, o potrzebie zatrudniania na umowę o pracę _. _ W instytucjach takich jak ministerstwa ma miejsce zatrudnianie na czarno i jest to sytuacja karygodna _ - powiedział poseł PiS.
Jak dodał, _ od tego jest PIP, by w przypadkach ciężkiego naruszenia praw pracowniczych kontrolować _.
Czytaj więcej o ministerstwie zdrowia | |
---|---|
Tyle wyniosą składki zdrowotne w 2013 roku Rząd zapowiadał, że wysokość składek zdrowotnych będzie obliczana na podstawie dochodów indywidualnych. | |
Nowa prezes chce powołać urząd nadzoru Szykują się zmiany w NFZ. Zdaniem nowej prezes Fundusz potrzebuje uporządkowania i decentralizacji. |