Trwa ładowanie...
Zaloguj
Praca dla ciebie
Przejdź na

Zatrudnią więcej kobiet na stanowiska kierownicze!

0
Podziel się:

Podczas spotkania z rządem w Berlinie firmy notowane na giełdzie przyjęły na siebie zobowiązanie zwiększenia zatrudnienia kobiet na stanowiskach kierowniczych.

Podczas spotkania z rządem w Berlinie firmy notowane na giełdzie przyjęły na siebie zobowiązanie zwiększenia zatrudnienia kobiet na stanowiskach kierowniczych.

  • Młody inżynier - widmo bezrobocia?
  • Co powinien umieć i jakie cechy posiadać pracownik przyszłości?
  • Do czego Polakowi służą przerwy? 30 szefów kadr przedsiębiorstw Niemieckich, notowanych na giełdzie, złożyło w poniedziałek (17.10.2011) w Berlinie zobowiązanie zwiększenia zatrudnienia kobiet na stanowiskach kierowniczych. Cele koncernów wyraźnie różnią się od siebie. Niektóre z nich wyraziły gotowość przyjęcia kontyngentu w wysokości od 12 do 35 procent, inne z kolei zobowiązały się do wzrostu zatrudnienia kobiet. Jedno z przedsiębiorstw odmówiło ustalenia konkretnego kontyngentu. Brak też dokładnej definicji menedżera. Zobowiązanie nie dotyczy zarządów i składu rad nadzorczych. Na ten temat odbędzie się niebawem kolejne spotkanie w Urzędzie Kanclerskim. Firmy, notowane na giełdzie, odrzucają ustawową regulację kontyngentu dla kobiet.

Spór w koalicji

Zobowiązanie koncernów stanowi spełnienie obietnicy z końca marca, złożonej po spotkaniu z min. ds.rodziny, dzieci i młodzieży kristine Schroder. Grozi ona firmom wprowadzeniem kilkustopniowego planu, który przewidywać będzie na ostatnim szczeblu obowiązek wprowadzenia kontyngentu kobiet w przedsiębiorstwie, na wypadek wykazania niewielkiej inicjatywy ze strony firm w zatrudnianiu kobiet na stanowiskach kierowniczych. Z kolei minister pracy, von der Leyen, obstawała podczas spotkania przy żądaniu wprowadzenia do roku 2018 we wszystkich wielkich niemieckich firmach kontyngentu kobiet w wys. 30 procent. Von der Leyen skrytykowała, że konkretny kontyngent kobiet w zarządach i radach nadzorczych firm nie występuje w katalogu firm notowanych na giełdzie. Aktualnie na 190 ogółem członków zarządów jest w tych koncernach jedynie siedem kobiet.

Zbędna ustawa

Postulat minister von der Leyen wprowadzenia ustawowego kontyngentu dla kobiet na stanowiskach kierowniczych napotyka sprzeciw w koalicji rządzącej. Sprzeciwia się temu zarówno min. Schroder, jak i Leutheusser-Schnarrenberger. Na łamach "Passauer Neue Presse" wypowiedziała się ona przeciwko szybkiemu wprowadzeniu regulacji ustawowej. Również CSU nie chce kontyngentu kobiecego w zarządach najważniejszych niemieckich firm: ,,CSU nie zgodzi się na ustawę kontyngentu kobiet", stwierdził szef partii, Horst Seehofer, w kuluarach sesji zarządu CSU w Monachium. Wprawdzie jestem za zwiększeniem obecności kobiet we władzach firm - powiedział Seehofer - ale w tym celu nie potrzeba żadnej ustawy. Jego zdaniem należy natomiast podjąć działania na rzecz niwelacji różnic w płacach kobiet i mężczyzn.

Stephan Stickelmann / Andrzej Paprzyca
red. odp.:Alexandra Jarecka

wiadomości
praca
rynek pracy
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)