Jak podał dziennik Frankfurter Allgemeine Zeitung eurokomisarz ds. socjalnych Laszlo Andor przedstawił projekt stosownej regulacji. Bruksela stawia przy tym za wzór podobne inicjatywy w Austrii, Holandii i Norwegii Plany Brukseli przewidują, że każdy rząd zadba o zatrudnienie młodego człowieka w przeciągu czterech miesięcy od zakończenia nauki lub utraty dotychczasowego miejsca pracy. Poprzez zatrudnienie rozumie się także praktyczną naukę zawodu lub praktykę zawodową. Realizacja gwarancji zatrudnienia pozostałaby w gestii państw członkowskich. Stosowne programy miałyby być współfinansowane ze środków Europejskiego Funduszu Socjalnego - twierdzi FAZ.
Propozycja Brukseli ma na celu zwalczanie bezrobocia wśród młodzieży, wysokiego szczególnie w dotkniętych kryzysem państwach EU, ale też i w Polsce. Według danych Eurokomisji w państwach UE zatrudnienia poszukuje 5,5 mln młodych ludzi poniżej 25. roku życia. Najwyższe bezrobocie wśród młodzieży panuje w Grecji i Hiszpanii (55 proc.) W Portugalii, na Węgrzech, w Irlandii i Włoszech sięga ono 30 procent, w Polsce - 27 procent.
Bezzębny tygrys?
Frankfurter Allgemeine Zeitung zauważa, że z propozycji Andora nie wynika, w jaki sposób państwa członkowskie miałaby zrealizować oczekiwania Brukseli. Dziennik zwraca też uwagę, że inicjatywa Eurokomisji ma pod względem prawnym charakter zalecenia. Nie przewidziano też żadnych sankcji wobec państw, które nie zastosują się do tego zalecenia.
(AS)