Masowe nagłe urlopy przestaną być metodą szybkiego strajku.
- Całodobowy strajk włoskich pracowników służby zdrowia
- Oni muszą pracować w soboty. Urlopy pod znakiem zapytania
- Polacy chętniej wypoczywają w kraju W Sejmie trwają prace nad zmianami w zasadach udzielania urlopu na żądanie. Projektem zmian w kodeksie pracy przygotowanym przez Pracodawców RP (dawniej KPP) zajmuje się sejmowa komisja "Przyjazne państwo".
- Urlop na żądanie to ewenement w europejskim prawie pracy. Chcemy go ucywilizować, by przestał być narzędziem protestów. Nie twierdzimy, że pracownicy go nadużywają, ale zdarzało się, że większość załogi jednego dnia składała wnioski urlopowe - mówiła Monika Gładoch, ekspert Pracodawców RP.
Przedsiębiorcy przygotowali projekt nowelizacji, zgodnie z którym skróceniu uległby wymiar urlopu na żądanie. Zaproponowali, by zmniejszył się z czterech do dwóch dni w roku.
- Uważam, że nie ma uzasadnienia dla obniżenia wymiaru akurat do dwóch dni. Jeśli już, to raczej należy zrezygnować z urlopu na żądanie, tak jak proponowała Komisja Kodyfikacyjna Prawa Pracy - uważa prof. Jerzy Wratny z Uniwersytetu Rzeszowskiego.
Ponadto zmieniłby się też termin składania wniosku o udzielenie takiego urlopu. Pracownik miałby go zgłaszać najpóźniej w dniu poprzedzającym dzień rozpoczęcia urlopu. Obecna treść przepisu, zgodnie z którym pracownik ma zgłosić żądanie udzielenia urlopu najpóźniej w dniu jego rozpoczęcia, budzi wiele kontrowersji i pozwala zaskakiwać pracodawcę, uniemożliwiając mu wprowadzenie zmian, które zminimalizują skutki nieobecności z powodu urlopu.
Ponadto w kodeksie miałby się znaleźć przepis uprawniający do odmowy udzielenia tego urlopu w razie wystąpienia ważnych potrzeb pracodawcy. To właśnie ta propozycja wzbudziła najwięcej kontrowersji. Zdaniem Biura Legislacyjnego Sejmu i PIP prawo odrzucenia wniosku urlopowego pozbawiłoby ten urlop nadzwyczajnych przymiotów. Pracodawcy podkreślali, że zgodnie z obecnym orzecznictwem Sądu Najwyższego obowiązek udzielenia urlopu na żądanie nie jest bezwzględny, a pracodawca może odmówić go pracownikowi ze względu na szczególne okoliczności, które powodują, że zasługujący na ochronę interes wymaga obecności pracownika w firmie (wyrok Sądu Najwyższego z 18 października 2009 r., sygn. akt II PK 123/09).
Przeciwny wprowadzeniu przepisu pozwalającego na odmowę udzielenia urlopu jest prof. Jerzy Wratny. Jego zdaniem takie prawo pracodawca ma już dziś i można je wywieść z art. 8 k.p.
W czasie dyskusji przedstawiciele Ministerstwa Pracy przypomnieli, że w Komisji Trójstronnej trwały niedawno negocjacje dotyczące urlopu na żądanie i warto by je uwzględnić. Wymiar tego urlopu pozostałby na dotychczasowym poziomie, ale pracownik mógłby skorzystać tylko z jednego dnia w każdym kwartale.
Posłowie zdecydowali, że projekty skierują do Biura Analiz Sejmowych oraz do legislatorów i wrócą do nich po uzyskaniu opinii.
Tomasz Zalewski