Zakłady oczyszczania, w sześciu miastach środkowej Portugalii, wprowadziły obowiązkową gimnastykę dla pracowników. Ćwiczenia mają pomóc w wydajniejszym zbieraniu śmieci i chronić przed kontuzjami. Akcją zostało objętych kilkudziesięciu pracowników sprzątających ulice w miastach Batalha, Leiria, Marinha Grande, Ourem, Pombal oraz Porto de Mos. Jej wprowadzenie poprzedziła seria treningów. Ćwiczenia wykonywane są teraz codziennie przez załogi oczyszczające miasto.
"Na początku myśleliśmy, że to żart. Wyjaśniono nam jednak, że ćwiczenia mają zapobiegać zmęczeniu w pracy i ewentualnym urazom kręgosłupa i stawów" - wspomina Irene Saraiva, 54-letnia pracowniczka zakładu oczyszczania miasta w Leirii.
Zgodnie z wytycznymi trenerów, każdy pracownik powinien poświęcić kilkanaście minut dziennie na gimnastykę. Opiera się ona głównie na ćwiczeniach rozciągających wykonywanych dwa razy podczas zmiany.
Miejscy sprzątacze, realizujący ten projekt sportowy przyznają, że dzięki wykonywanym w pracy ćwiczeniom polepszyło się nie tylko ich samopoczucie, ale również atmosfera wśród załogi.
"Na początku zmiany robimy zwykle krótką rozgrzewkę. Pomaga nam ona rozluźnić mięśnie w trakcie całego dnia pracy, poczuć świeżość i zapomnieć o prywatnych problemach. Tak się już przyzwyczaiłam do tych ćwiczeń, że wykonuję je w domu nawet podczas weekendów" - wyznała Saraiva.
Zdaniem innych pracowników sprzątających ulice miast środkowej Portugalii codzienna gimnastyka zwiększyła też tempo pracy.
"Bez wątpienia jesteśmy teraz bardziej zmotywowani i wydajniejsi, niż w okresie, gdy nie mieliśmy ćwiczeń w pracy" - przyznał Nuno Macedo, miejski sprzątacz z Leirii.
Szacuje się, że na terenie sześciu miast, w których załogi sprzątające wykonują codzienną gimnastykę, zbieranych jest łącznie 100 tys. ton śmieci w ciągu roku.
Z Lizbony Marcin Zatyka
(AS)