chrisdorney - Fotolia.com /
Za chlebem, za pracą, w poszukiwaniu innego, lepszego życia. Polacy i obywatele innych państw Europy Wschodniej emigrują. Gdzie najchętniej? Okazuje się, że Wielka Brytania jest najlepszym miejscem w Europie dla imigrantów.
Jak donosi "Daily Mail" Wlk. Brytania pozostaje największym magnesem dla imigrantów w UE, mimo iż inne kraje również otworzyły swoje drzwi dla pracowników z Europy Wschodniej. Według najnowszych oficjalnych danych Eurostatu (Europejskiego Urzędu Statystycznego) z lutego br., Zjednoczone Królestwo nadal przyciąga więcej emigrantów niż jakikolwiek inny kraj, bowiem w 2011 roku przybyło tam 566 044 imigrantów, dla porównania do Niemiec - 489 422, do Francji - 267 400, do Hiszpanii 457 649 osób i Włoch (385 793).
- W 2011 r. Wielkiej Brytanii odnotowano największą liczbę imigrantów, a następnie w Niemczech, Hiszpanii i Włoszech. Te cztery państwa członkowskie stanowiły łącznie 60,3 procent wszystkich imigrantów do krajów UE - czytamy w raporcie.
Imigracja do Wielkiej Brytanii była rekordowa w 2004 r., gdy Polska i siedem innych krajów Europy Wschodniej przystąpiły do UE. Imigranci dostali wówczas możliwość pracy - bez ograniczeń ze strony rządu Tony'ego Blaira.
Również Irlandia i Szwecja otworzyły rynek pracy dla emigrantów, co spowodowało, że ponad milion Europejczyków ze Wschodu przyjechało do pracy do krajów Europy Zachodniej. Natomiast, mimo iż Niemcy także otworzyły swoje rynki pracy, to wg. Eurostatu mniej Polaków i innych obywateli państw wschodnich przyjeżdża tu mniej niż do Wielkiej Brytanii. Migracja do Niemiec wzrosła z 346.200 w 2009 r. do blisko pół miliona w dwa lata później. Eurostat wskazuje również, że Wlk. Brytania w 2011 r. przyznała obywatelstwo 177 600 imigrantom- to więcej niż w jakimkolwiek innym kraju UE.
Tymczasem "The Telegraph" informuje, że o 40 proc. wzrosła liczba rumuńskich i bułgarskich pracowników migrujących do Wielkiej Brytanii. W ostatnich trzech miesiącach ub.r. na Wyspach pracowało 144 tys. obywateli Rumunii i Bułgarii. I, jak zauważają brytyjskie media, obywatele tych krajów zabrali 41 670 z 424 503 miejsc pracy , które zostały utworzone w ubiegłym roku.
Ograniczenia dotyczące imigrantów z Rumunii i Bułgarii zostały zniesione 1 stycznia br. dając im możliwość przeniesienia się do Wielkiej Brytanii, możliwość pracy i ubiegania się o świadczenia.
Próbując stłumić niepokój publiczny, brytyjski rząd ogłosił, że imigranci z UE będą musieli czekać na co najmniej trzy miesiące, by starać się o zasiłki.
bor,MA,WP.PL