Specjaliści przewidują, że w grudniu na listach urzędów pracy będzie już 2 mln osób, natomiast realny wzrost pensji może być najmniejszy od siedmiu lat. Analitycy rynku pracy przewidują, że wskaźnik osób bez pracy w listopadzie ma się zwiększyć do 12 proc., a w grudniu do 12,6 proc. Koniec przyszłego roku ma być jeszcze gorszy. Według niektórych prognoz, bezrobotnych wśród nas może być nawet 13,2 proc. osób. Warto przypomnieć sobie jakie mamy prawa - jakie okresy wypowiedzenia nam przysługują i kiedy możemy pozwać pracodawcę.
Okres wypowiedzenia
Umowę o pracę można rozwiązać za porozumieniem stron lub za wypowiedzeniem. Wypowiadającym umowę może być każda ze stron. Okres wypowiedzenia zależy od tego, na jaki czas została zawarta umowa. Jeśli umowa została zawarta na okres próbny, okres wypowiedzenie wynosi:
- 3 dni robocze, jeżeli okres próbny nie przekracza 2 tygodni,
- 1 tydzień, jeżeli okres próbny jest dłuższy niż 2 tygodnie,
- 2 tygodnie, jeżeli okres próbny wynosi 3 miesiące
Gdy umowa została zawarta na zastępstwo, okres wypowiedzenia wynosi 3 dni robocze. W przypadku umowy na czas nieokreślony, zależy on od tego, jak długo pracownik jest zatrudniony. I tak jeżeli przepracował:
- krócej niż 6 miesięcy, okres wypowiedzenia wynosi 2 tygodnie,
- co najmniej 6 miesięcy, okres wypowiedzenia obejmuje 1 miesiąc,
- co najmniej 3 lata, okres wypowiedzenia trwa 3 miesiące.
Umowa o pracę może zostać wypowiedziana tylko na piśmie, a w jej treści powinno być zawarte pouczenie o przysługującym pracownikowi prawie do odwołania do sądu pracy. W czasie okresu wypowiedzenia pracownikowi należy się wynagrodzenie nie mniejsze od tego, które otrzymywał dotychczas. Jeżeli to pracodawca wypowiada umowę o pracę na czas nieokreślony, musi podać przyczynę zwolnienia pracownika. Nie ma jednak takiego obowiązku w przypadku wypowiedzenia umowy na czas określony.
- Jak robić, żeby się nie narobić?
- Nadgodziny - ile więcej zarobisz?
- Komu premia, komu? Kiedy pracodawca nie może wypowiedzieć umowy?
Istnieją okoliczności, w których pracodawca nie może pod żadnym pozorem wypowiedzieć umowy o pracę, chyba, że firma ogłosiła upadłość lub likwidację. Dotyczy to pracowników, którym brakuje nie więcej niż 4 lata do wieku emerytalnego. Pracodawca nie może również wypowiedzieć umowy kobiecie w ciąży, w okresie ochronnym i w czasie urlopu macierzyńskiego, pracownikowi przebywającemu na urlopie wypoczynkowym lub w czasie jego usprawiedliwionej nieobecności.
Dni wolne na szukanie pracy
Pracownikowi, któremu została wypowiedziana umowa o pracę, a okres wypowiedzenia wynosi co najmniej 2 tygodnie, przysługuje zwolnienie na szukanie pracy, za pełnym wynagrodzeniem:
- 2 dni dla pracownika, którego okres wypowiedzenia wynosi od 2 tygodni do 1 miesiąca,
- 3 dni, jeśli pracownikowi przysługują 3 miesiące okresu wypowiedzenia.
Kiedy do sądu pracy?
Jeżeli pracodawca naruszył przepisy wypowiedzenia umowy o pracę lub nie uzasadnił wypowiedzenia, w przypadku umowy na czas nieokreślony, pracownik ma 7 dni na odwołanie się do sądu pracy. Czas ten liczymy od momentu doręczenia pisma wypowiadającego umowę. Jeżeli sąd pracy uzna, że wypowiedzenie umowy było nieuzasadnione, orzeka o bezskuteczności wypowiedzenia. Jeśli jednak umowa uległa już rozwiązaniu, orzeka o przywróceniu pracownika do pracy na poprzednich warunkach lub o odszkodowaniu wysokości wynagrodzenia od dwóch tygodni do trzech miesięcy. Pracownikowi przywróconemu do pracy przysługuje wynagrodzenie za czas pozostania bez pracy, jednak nie więcej niż za dwa miesiące. W przypadku, gdy okres wypowiedzenia trwał 3 miesiące, pracownik otrzyma wynagrodzenie za nie więcej niż jeden miesiąc. Inaczej jednak sprawa wygląda w przypadku kobiety zwolnionej w ciąży lub w czasie urlopu macierzyńskiego, a także pracownika zwolnionego w okresie przedemerytalnym. W tych przypadkach wynagrodzenie przysługuje za cały
czas pozostania bez pracy. Ale uwaga: pracodawca może odmówić ponownego zatrudnienia pracownika, jeśli w ciągu 7 dni od przywrócenia do pracy, nie zgłosi on gotowości do podjęcia pracy.
- Jak robić, żeby się nie narobić?
- Nadgodziny - ile więcej zarobisz?
- Komu premia, komu? Nieco inaczej wygląda sprawa, gdy pracodawca naruszy prawo dotyczące wypowiadania umowy na okres próbny. Wtenczas poszkodowanemu należy się tylko odszkodowanie, za czas do upływu którego, umowa miała trwać.
Dla kogo odprawa?
Prawo do odprawy przysługuje pracownikom firm lub instytucji, zatrudniających co najmniej 20 osób, z którym rozwiązano umowę z przyczyn pracodawcy. Jednak o odprawę nie mogą się ubiegać pracownicy mianowani, tymczasowi oraz funkcjonariusze służb mundurowych świadczący pracę w ramach stosunków administracyjnych. Odprawa przysługuje zarówno w przypadku rozwiązania umowy za porozumieniem stron, jak i za wypowiedzeniem. Jej wysokość zależy od stażu pracy u pracodawcy i wysokości wynagrodzenia. Jeżeli pracownik:
- był zatrudniony krócej niż 2 lata u danego pracodawcy, otrzyma odprawę wysokości miesięcznej pensji,
- przepracował od 2 do 8 lat, odprawa będzie równowartością dwóch miesięcznych pensji, - był zatrudniony powyżej 8 lat, dostanie odprawę wysokości trzech miesięcznych pensji. Wysokość odprawy może również zostać ustalona w umowie o pracę. Nie może ona jednak być mniej korzystna niż należność wynikająca z prawa pracy.
Rozwiązanie umowy zlecenia i o dzieło
Niestety przepisy prawa pracy nie odnoszą się do umów cywilnoprawnych, z których tak chętnie, (i nie zawsze zgodnie z prawem), korzystają pracodawcy. O rozwiązaniu tej umowy stanowi Kodeks cywilny, bądź postanowienia zawarte w samej umowie. Taką umowę jest znacznie łatwiej rozwiązać niż umowę o pracę.
Michalina Domoń