Hiszpańscy bezrobotni są coraz częściej oszukiwani przez firmy oferujące im zatrudnienie. Tamtejsza policja ostrzega, że wiele ogłoszeń zamieszczanych jest tylko po to, aby zdobyć CV, które potem sprzedaje się firmom reklamowym. W Hiszpanii bez pracy jest ponad 6 mln osób.
Niedawno hiszpańskie gazety zamieściły ogłoszenie publicznych kolei RENFE, które miały poszukiwać 500 pracowników. Proszono o przysyłanie CV i czekanie na odpowiedź. Nikt jednak nie został zaproszony na rozmowę kwalifikacyjną, a RENFE zaprzeczyła, że ma braki kadrowe. Badająca sprawę hiszpańska policja zwraca uwagę, kłamliwe ogłoszenia mają cechy wspólne. ,,Podawana jest tylko skrzynka pocztowa albo numer telefonu komórkowego, bez dokładnego adresu, a informacja o proponowanej pracy jest niepełna" - informuje Alfonso Guitierrez z madryckiej komendy.
Polecamy: Oszuści łupią firmy jak nigdy
Ogłoszenia zwykle zamieszczane są tylko po to, aby zebrać jak najwięcej CV i sprzedać je firmom reklamowym, które płacą 15 centów za każde. W Hiszpanii codziennie publikowanych jest 20 tys. ogłoszeń o pracę. Policja uważa, że średnio co 10. jest fałszywe.
MA