Źródło: GUS
Około 120 tys. miejsc pracy powstało w ciągu ostatnich kilku lat, dzięki wsparciu funduszy unijnych. Pieniądze dysponowane m.in. przez urzędy pracy czy samorządy województwa kierowano np. bezpośrednio do przedsiębiorstw lub na szkolenia. Największym zainteresowaniem cieszyły się pożyczki i dotacje na rozpoczęcie własnej działalności gospodarczej. Fundusze dostawały głównie małe i średnie firmy na inwestycje oraz branża turystyczna. Unia sypie groszem
"Dokładne wyliczenie, ile miejsc pracy powstało dzięki realizacji programów z funduszy europejskich jest bardzo trudne. W wielu przypadkach szkolenia, stypendia polepszają sytuację na rynku pracy dla wielu osób, a dotacje dla przedsiębiorstw, przedszkoli czy szkół przyczyniają się nieraz do utrzymania zagrożonych miejsc pracy" - powiedziała PAP Katarzyna Olchowska z zespołu prasowego Urzędu Marszałkowskiego w Lublinie.
Przykładowo w województwie kujawsko pomorskim, najczęściej dotacje otrzymują firmy deklarujące działalność w branży usługowej (44 proc.), handlu (29 proc.), budownictwie (19 proc), przemyśle (8 proc.). Blisko co druga utworzona firma działała w sektorze usług, co czwarta w budownictwie, co piąta w handlu, a co dwudziesta w przemyśle. Bardzo mały, kilkuprocentowy odsetek przedsiębiorców, którzy w krótkim czasie zmienili branżę wskazuje, że beneficjenci programów unijnych trafnie wybierają profil swojej działalności.
,,Bardzo popularną sferą działalności są usługi: ogólnobudowlane, stolarskie, krawieckie, cateringowe, informatyczne, fotograficzne, poligraficzne i reklamy, rachunkowo-księgowe, pielęgniarskie, rehabilitacyjne, fitness i odnowa biologiczna, ośrodek szkolenia kierowców, ubezpieczenia, kosmetyczne, fryzjerskie, stylizacji paznokci, agroturystyczne, usługi ogrodnicze, mechanika pojazdowa, a nawet prace badawczo rozwojowe w dziedzinie archeologii i historii" - skomentowała Beata Krzemińska, rzeczniczka marszałka województwa kujawsko-pomorskiego.
Firmy jak grzyby po deszczu
Innym bardzo dobrym przykładem na wykorzystanie pieniędzy unijnych jest województwo świętokrzyskie. Dzięki etatom finansowanym z funduszy, jest jednym z dwóch regionów w Polsce, w których w październiku nie wzrosło bezrobocie. ,, Dalej mamy prawie 80 tys. osób bez pracy, ale ta sytuacja byłaby o wiele gorsza gdyby nie dotacje. Co więcej te pieniądze są dobrze wykorzystane. Dowodem jest to, że spośród 1700 mikrofirm założonych w regionie w poprzednich latach, około 80 proc. nadal działa, niektóre zatrudniają teraz po kilka osób" - powiedział PAP wicedyrektor WUP Arkadiusz Piecyk.
Urzędnicy podkreślają, że zatrudnienie jest jednym z efektów projektów Kapitału Ludzkiego, które nie są monitorowane w trakcie ich realizacji, a dopiero po ich zakończeniu. Np. projekty kierowane do przedszkoli - mające zwiększać liczbę miejsc przedszkolnych - niejako przy okazji zwiększają poziom zatrudnienia opiekunów, czy wymiar etatów. Powstają też czasowe - ściśle związane z realizacją projektu - miejsca pracy dla pracujących przy projektach. To m.in. prowadzący zajęcia, szkolenia, doradztwo, kursy, pracownicy socjalni, doradcy zawodowi czy obsługujący projekty od strony administracyjnej czy finansowo-księgowej.
Źródło: GUS
(AS/JK)