Trwa ładowanie...
Praca dla ciebie
Przejdź na
aktualizacja

Netto a brutto – różnica między kwotami wynagrodzenia

1
Podziel się:

Jaka jest różnica między netto a brutto? To pytanie zadajemy zwykle przy okazji obliczania wynagrodzenia. Wszystko dlatego, że wynagrodzenie, które jest wymienione na umowie to kwota brutto, czyli przed wszystkimi odliczeniami.

Kwotę netto otrzymujemy po odliczeniu od kwoty brutto składek i zaliczek podatkowych
Kwotę netto otrzymujemy po odliczeniu od kwoty brutto składek i zaliczek podatkowych (Fotolia)

Jeśli negocjujemy swoje wynagrodzenie, to zawsze jest ustalane ono w kwocie brutto. Taka wartość umieszczona jest potem na umowie. Zależnie od tego, czy będzie to umowa o pracę, umowa zlecenie czy umowa o dzieło, przy tej samej kwocie wynagrodzenia, realnie na rękę możemy otrzymać inną kwotę. To, co pracownik otrzyma do swojej dyspozycji, to kwota netto. Jest ona zależna od formy umowy, która została zawarta.

Kwota wyszczególniona w umowie – brutto czy netto?

Wynagrodzenie brutto to kwota wyszczególniona na umowie. W przypadku umowy o pracę odlicza się od niej składki na ubezpieczenie społeczne i zdrowotne oraz zaliczkę na podatek dochodowy. W przypadku umowy zlecenia odliczamy również składki na ubezpieczenie społeczne i zdrowotne i zaliczkę na podatek. W przypadku umowy o dzieło odliczamy tylko zaliczkę na podatek dochodowy. I wtedy wychodzi nam kwota netto, czyli to, czym można realnie dysponować.

Przykład? Weźmy umowę o dzieło z przeniesieniem praw autorskich. Weźmy umowę z kwotą brutto na 1000 zł. W takim wypadku wykonawca dzieła otrzyma „na rękę” 910 zł. Dlaczego? Bo w tym momencie zastosujemy 50 proc. koszty uzyskania przychodu. W związku z tym podatek liczony jest od kwoty 500 zł. No i 18 proc. od tej wartości to 90 zł więc wynagrodzenie netto wyniesie 910 zł. W przypadku umowy o dzieło nie płacimy składek ZUS.

No dobrze, ale mamy przecież jeszcze umowę o pracę i umowę zlecenie. Jak już wiemy wynagrodzenie brutto to pensja całkowita, razem z wszystkimi obciążeniami. Są to np. składki do ZUS i zaliczka na podatek dochodowy. Bezpośrednio od wynagrodzenia pracownika odejmujemy składki, które obciążają jego część wynagrodzenia (to połowa składki emerytalnej i rentowej oraz składka chorobowa i zdrowotna w całości). Od wynagrodzenia brutto potrąca się też całą zaliczkę na podatek dochodowy.

Składka ubezpieczenia emerytalnego to 19,52 proc. Płacąc ją, połowę reguluje pracownik, a drugą połowę pracodawca. W przypadku ubezpieczenia rentowego, składka wynosi 8 proc. Pracodawca płaci 6,5 proc., a pracownik oddaje z pensji 1,5 proc.

Trzeba też od całości odliczyć kwotę składki na ubezpieczenie chorobowe. Wynosi ona 2,45 proc. wynagrodzenia. I całą tę kwotę pokrywa pracownik.

Składka zdrowotna wynosi 9 proc. wynagrodzenia. Do jej obliczenia trzeba zastosować wynagrodzenie, od którego odejmujemy składkę emerytalną, rentową i chorobową.

Kwota netto i brutto – informacje dla przedsiębiorcy

W przypadku przedsiębiorcy, szczególnie takiego, prowadzącego jednoosobową działalność gospodarczą, nie można tak samo jak w przypadku pracownika mówić o netto i brutto w odniesie do podatku dochodowego, jak i w przypadku składek ZUS. O brutto netto można mówić tylko w przypadku różnicy dotyczącej podatku VAT.

Gdy przedsiębiorca nie jest płatnikiem VAT, to różnica między netto a brutto nie występuje. Jeśli mamy do czynienia z usługą dla zagranicznego klienta, a przedsiębiorca rozlicza podatek VAT, to i w takiej sytuacji nie możemy mówić o różnicy między brutto a netto. W takim wypadku wystawia się bowiem fakturę z tzw. odwrotnym obciążeniem VAT. Wtedy nie jest doliczany do ceny podatek VAT.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(1)
WYRÓŻNIONE
zeflik
6 lat temu
To nie pracodawca płaci część składki społecznej!!! To płaci pracownik, bo tyle faktycznie zarobił. Tyle pieniędzy wypłacił mu pracodawca. Możecie sobie to nazywać i księgować jak chcecie. Fakt natomiast jest taki, że państwo zabiera pracownikowi przy wypłacie 40% wypracowanej przez niego kasy.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (1)
zeflik
6 lat temu
To nie pracodawca płaci część składki społecznej!!! To płaci pracownik, bo tyle faktycznie zarobił. Tyle pieniędzy wypłacił mu pracodawca. Możecie sobie to nazywać i księgować jak chcecie. Fakt natomiast jest taki, że państwo zabiera pracownikowi przy wypłacie 40% wypracowanej przez niego kasy.