Trwa ładowanie...
Praca dla ciebie
Przejdź na

Kominy płacowe pójdą z dymem

0
Podziel się:

Więcej pieniędzy dla szefów państwowych spółek i samorządowców? Tak, ale i więcej obowiązków. Rząd kończy prace nad reformą ustrojową państwa.

Więcej pieniędzy dla szefów państwowych spółek i samorządowców? Tak, ale i więcej obowiązków. Rząd kończy prace nad reformą ustrojową państwa, informuje "Gazeta Wyborcza".

W najbliższych tygodniach ministrowie przyjmą pierwszy projekt z pakietu tzw. ustaw o kompetencjach samorządu. Zniosą też ustawę kominową.

Prezes Pekao SA zarabia 300 tys. miesięcznie. Prezes banku państwowego - kilkanaście razy mniej. Urzędnik samorządowy, aby zarabiać 2 tys. zł brutto, musi mieć stopień inspektora i spore doświadczenie. Dlatego praca na państwowym etacie przestaje być atrakcyjna dla fachowców - urzędnicy odchodzą do prywatnego biznesu.

- Przedsiębiorstwa państwowe potrzebują dobrej kadry, tak jak potrzebują jej państwowe urzędy i samorządy. Rynek w ostatnich latach mocno się zmienił. Jeśli więc urzędnikom i zarządom państwowych firm stawiamy wysokie wymagania, nie udawajmy, że nie trzeba za nie zapłacić - podkreśla wojewoda małopolski Jerzy Miller, który w wyniku reformy sam straci część dzisiejszych kompetencji.

- Mamy świadomość, że zniesienie ustawowych ograniczeń w zarobkach wywoła atak opozycji. Ale ustawa kominowa zabija aktywność i kreatywność, dlatego trzeba ją szybko uchylić, a przy okazji odblokować zarobki samorządowców i urzędników - mówi wiceprzewodniczący sejmowej komisji administracji Grzegorz Dolniak (wiceprzewodniczący Klubu Parlamentarnego PO).

Istotą pomysłu jest to, że zniesienie ograniczeń płacowych - i w spółkach, i w samorządach - zostanie połączone z decentralizacją państwa. Skoro bowiem samorządy będą mogły zatrudniać kosztownych fachowców, to powinny dobrze ich wykorzystywać, przejmując część obowiązków od władzy centralnej.

A skoro wzrosną pensje w samorządach, to natychmiast trzeba coś zrobić z firmami państwowymi, inaczej ograniczenia płac staną się dla nich jeszcze bardziej dotkliwe.

O szybkim zniesieniu ustawowych ograniczeń w płacach zarządów państwowych spółek informował już posłów minister skarbu Aleksander Grad.

Projektowana nowela tzw. ustawy kompetencyjnej zakłada, że samorząd wojewódzki dostanie dużą część uprawnień wojewodów. Wójtowie, burmistrzowie i prezydenci miast będą mogli swobodniej prowadzić politykę kadrową. Straż pożarna i policja odpowiedzialna za prewencję będą domeną samorządów. Będą mieć one realny wpływ na wybór powiatowego i miejskiego komendanta policji. W większym stopniu niż dziś będą też decydować o wyborze komendantów wojewódzkich. - Wojewodzie zostanie kontrola prawna nad działaniami samorządów i zabezpieczenie porządku w sytuacjach kryzysowych - mówi poseł Dolniak.

wiadomości
praca
rynek pracy
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)