Chcesz zabłysnąć w oczach szefa? Teraz nie wystarczą dobre wyniki - zrób sobie test na inteligencję. Posiadając wysokie IQ masz większe szanse na premię, podwyżkę lub wysokie stanowisko. Zdarza się i tak, że niski potencjał intelektualny jest powodem zwolnienia.
Prawnicy nie mają wątpliwości: takie praktyki naruszają zasadę równości, bo wszyscy pracownicy mają prawo do jednakowego wynagrodzenia za jednakową pracę lub za pracę o jednakowej wartości. Poza tym z kodeksu pracy wynika, że zatrudnionych oraz wyniki ich pracy należy oceniać obiektywnie i sprawiedliwie - informuje "Rzeczpospolita".
Testowanie pracownika zgodne z prawem?
Niestety przepisy milczą na ten temat. Pracodawcy testując swoich pracowników, powołują się na ogólny zapis w art. 94 pkt. 2 k.p. Zobowiązuje on pracodawców, by pomagali swoim podwładnym osiągać najwyższą wydajność i jakość pracy przy wykorzystaniu uzdolnień i kwalifikacji, które mają.
Eksperci HR twierdzą, że testy na inteligencję w żaden sposób nie odzwierciedlają zawodowych kompetencji i nie należy ich stosować.
Zamiast premii sprawa w sądzie
Pracownik, który nie dostał premii z powodu niskiego IQ, może wystąpić do sądu o odszkodowanie w wysokości nie niższej od minimalnego wynagrodzenia (obecnie 1276 zł) - podaje "Rzeczpospolita".
Może również ubiegać się o odszkodowanie za naruszenie dóbr osobistych na podstawie kodeksu cywilnego, art. 23 i 24.