W każdym roku kalendarzowym pracy nabywasz prawo do wykorzystania kolejnego urlopu wypoczynkowego (oprócz pierwszego roku zatrudnienia, kiedy nabywasz je z upływem każdego miesiąca pracy) (link do Pierwsza praca bez urlopu z góry).
Urlop zaplanowany
Jak wcześnie musisz poinformować pracodawcę o zamiarze wzięcia urlopu wypoczynkowego? I czy pracodawca zawsze musi przystać na zaproponowany przez Ciebie termin? Zgodnie z Kodeksem Pracy urlopy powinny być udzielane według ustalonego planu.
Pracodawca nie ma jednak obowiązku ustalania planu urlopów - często takie rozwiązanie okazywało się niewygodne i mało skuteczne. Czasem łatwiej jest ustalać urlopy indywidualnie z każdym pracownikiem lub w ramach działów.
Jedynie w firmach, w których funkcjonują organizacje związkowe, odstąpienie od planu urlopów wymaga zgody takiej organizacji.
Plan urlopów ma służyć m.in. zapewnieniu prawidłowego funkcjonowania firmy lub działu. Jednoczesny urlop wypoczynkowy wszystkich księgowych w firmie handlowej sparaliżowałby pracę innych działów.
Podobnie jak masowe urlopy w lipcu czy sierpniu. Indywidualne ustalanie terminów urlopów musi też z jednej strony uwzględniać prawa pracownika, z drugiej jednak brać pod uwagę interes pracodawcy (sprawne funkcjonowanie przedsiębiorstwa). Trzeba tu znaleźć kompromis.
Kiedy na wypoczynek
Przede wszystkim masz prawo wykorzystać swój urlop wypoczynkowy w tym roku, w którym uzyskałe(a)ś do niego prawo. Masz też prawo do co najmniej 14 kolejnych dni kalendarzowych wolnego (10 dni roboczych).
Twój urlop nie może się więc składać z samych kilkudniowych okresów wolnego. Jeśli jednak wykorzystasz nieprzerwanie 14 dni, resztę urlopu możesz sobie rozłożyć na części.
Termin urlopu powinien być ustalony w porozumieniu z pracodawcą. Jeżeli uzna on, że Twoja nieobecność we wskazanym przez Ciebie terminie oznaczałaby poważne zakłócenie toku pracy (np. urlop w trakcie realizacji ważnego projektu, za który jesteś odpowiedzialny(a))
, może przesunąć termin Twojego urlopu.
Sytuacja awaryjna
A co, jeśli nagle, z dnia na dzień potrzebujesz wolnego? Bo musisz np. nagle odebrać z lotniska ciotkę, jutro mija ostatni dzień wymiany starego prawa jazdy albo niespodziewanie zarwałe(a)ś noc?
Taka "kryzysowa" sytuacja może Ci się zdarzyć najwyżej cztery razy w roku (bez względu na to, w ilu firmach w danym roku pracujesz) - możesz poinformować pracodawcę o "rozpoczętym urlopie na żądanie" (popularnie zwanym kacowym) w dniu jego rozpoczęcia.
Jeżeli należnego urlopu nie wykorzystasz w roku, w którym nabyłe(a)ś do niego prawo, musisz resztę przysługujących Ci dni wykorzystać do końca pierwszego kwartału następnego roku kalendarzowego.
Urlopu wypoczynkowego udziela się co prawda na wniosek pracownika, jeśli jednak w grę wchodzi urlop zaległy, pracodawca może wyegzekwować od Ciebie wykorzystanie urlopu w pierwszym kwartale. Jeśli pracownik nie wykorzysta zaległego urlopu, pracodawcy grozi grzywna nawet do 5 tys. zł.