Trwa ładowanie...
Zaloguj
Praca dla ciebie
Przejdź na

Znając chiński zarobisz 8 tys. zł, grecki nie popłaca

0
Podziel się:

Jeszcze 10 lat temu hitem był amerykański angielski, dziś zdecydowanie bardziej w karierze pomoże Skandynawia i Daleki Wschód.

Znajomość chińskiego opłaca się najbardziej. Ale dla rynku będziesz cenna również z biegłą znajomością czeskiego czy węgierskiego. Zobacz, w jakie języki warto zainwestować.

Na wybór języków, których uczą się dorośli Polacy, wpływ mają nie tylko potrzeby rynku. Nauka języków to też moda. Jeszcze 10 lat temu, jak wynika z wyliczeń firmy ESKK, popularna była nauka amerykańskiego angielskiego.

Dziś prawie nikt już się tego nie uczy, za to na trzecim miejscu wśród wybieranych przez nas języków pojawił się norweski. Coraz modniejszy jest też chiński. Zresztą jego znajomość, według raportu płacowego Sedlak&Sedlak, opłaca się najbardziej.

Wciąż najpopularniejszym językiem obcym jest u nas angielski, wybierany przez co piątego Polaka oraz niemiecki, którego uczy się co dziesiąty.

- _ Dla większości stanowisk angielski stał się już standardem i jego znajomość nie jest już żadnym atutem. Znając ten język, ale nie posiadając doświadczenia oraz innych umiejętności, ciężko będzie nam znaleźć pracę – _komentuje dla iWoman.pl Małgorzata Majewska, ekspertka do spraw HR z Monster Polska.

Specjalistka z czeskim poszukiwana

Moda na naukę oryginalnych języków trwa. Prym wiodą te skandynawskie. Oprócz norweskiego także szwedzki i duński.

_ - Kilka lat temu w pierwszej dziesiątce najpopularniejszych kursów językowych wybieranych przez Polaków znajdował się nawet japoński, dziś ta moda nieco przygasa, również ze względu na sytuację ekonomiczną w Japonii _ - wyjaśnia Magdalena Szajbe z ESKK.

Inaczej sprawa ma się właśnie z językami skandynawskimi. Norwegia od lat niezmiennie znajduje się w czołówce najlepszych miejsc do życia, w rankingu ONZ. Dobra sytuacja ekonomiczna tego kraju sprawia, że wyjeżdża tam wielu Polaków, z reguły do pracy tymczasowej. Stąd większe zainteresowanie nauką tego języka. Znajomość oryginalnego języka obcego to jednak atut również na polskim rynku pracy.

- _ Trudno dokładnie określić, kandydatów ze znajomością jakiego języka obcego brakuje na rynku. To zależy to od zapotrzebowania w danej chwili oraz od kierunku rozwoju firm. Na przykład ostatnio jeden z naszych klientów miał ogromne problemy ze znalezieniem kandydatów ze znajomością języka czeskiego – _mówi Małgorzata Majewska.

Okazuje się, że wymaganie znajomości rzadkiego języka jest najczęściej spotykane w branżach takich jak obsługa klienta. - _ Obecnie dużo firm tworzy u nas międzynarodowe centra obsługi, do których potrzebni są kandydaci ze znajomością większości europejskich – _tłumaczy Majewska.

8 tysięcy za chiński, grecki nieopłacalny

Znajomość rzadkich języków, jak wynika z Ogólnopolskiego Badania Wynagrodzeń prowadzonego co roku przez firmę Sedlak&Sedlak, przekłada się na wyższe zarobki. Ale nie zawsze. Wyjątkiem są grecki, białoruski i ukraiński. W 2009 roku osoby posługujące się biegle tymi językami zarabiały przeciętnie odpowiednio: 2900 zł, 3000 zł i 3250 zł brutto.

ZOBACZ TAKŻE * * [

O tym nigdy nie rozmawiaj w pracy ]( http://www.iwoman.pl/na-serio/psychologia/o;tym;nigdy;nie;rozmawiaj;w;pracy,212,0,945108.html )* * Opłaca się znać szwedzki. Pracownicy posługujący się tym skandynawskim językiem otrzymywali, według badań, przeciętnie 6950 zł miesięcznie. Z oryginalnych języków bardzo ceniony jest też arabski – 6 750 zł czy węgierski - 5 000 zł.

Jednak najlepsze zarobki otrzymywali pracownicy biegle mówiący po chińsku – aż 8 tysięcy złotych brutto. Wzrasta zresztą zainteresowanie nauką biznesowego chińskiego, co potwierdza raport ESKK. Nauka tego języka jest też coraz popularniejsza w szkołach językowych. Powstają placówki wyspecjalizowane w nauce chińskiego – ich ceny nie odbiegają zbytnio od standardowych cen w szkołach językowych – od 800 do około 1500-1800 zł za semestr.

Część osób wybiera indywidualne kursy tego języka z native speakerami. – _ Jest duże zapotrzebowanie na chiński. Dotyczy to w szczególności ludzi świadomych edukacji, kosmopolitów _– opowiada w rozmowie z iWoman.pl Małgorzata Barczuk, właścicielka firmy Nanny Express, która organizuje takie lekcje dla całych rodzin – _ To też ludzie, którzy podróżują biznesowo, z różnych branż. Jest wśród nich sporo managerek. Rynek się zmienia. Kiedyś zainteresowanie sinologią wynikało z pasji, dziś duży wpływ mają inwestycje w chiński rynek _ – wyjaśnia.

Angielski się opłaca, ale...

Według raportu Sedlak&Sedlak w 2010 roku, biegle władający angielskim zarabiali najwięcej w porównaniu do osób posługujących się popularnymi językami obcymi – przeciętnie 4900 zł brutto. Tymczasem biegły francuski to 4750, a doskonały hiszpański – 4500. Okazuje się, że najmniej opłacalna jest znajomość rosyjskiego (3800 zł) i włoskiego (4125 zł).

Jak łatwo się domyślić, im lepsza znajomość angielskiego, tym zarobki wyższe. Osoby, które deklarowały w badaniu tylko podstawową znajomość tego języka, zarabiały przeciętnie 3183 zł. Największe znaczenie poziom znajomości angielskiego odgrywał na stanowiskach managerskich.

    *
    *
    *
    *
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)