Trwa ładowanie...
Praca dla ciebie
Przejdź na

Zatrudnia Polaków od lat

0
Podziel się:

O tym, że Brytyjczycy doceniają pracę Polaków oraz chętnie ich zatrudniają wiemy już od dawna

O tym, że Brytyjczycy doceniają pracę Polaków oraz chętnie ich zatrudniają wiemy już od dawna. Na naszych łamach pisaliśmy o tym wiele razy. Jednak do tej pory nie mieliśmy okazji porozmawiać z żadnym pracodawcą na ten temat. W końcu udało się nam nakłonić do rozmowy Brytyjczyka. Prowadzi od 10 lat agencję pośrednictwa pracy w Londynie. W tym czasie dał pracę setkom naszych rodaków. O tym jak się pracuje z Polakami i o brytyjskiej mentalności opowiedział nam Tim Andrews, właściciel London Talent Recruit, spółki przynależnej do grupy London Talent Group.

- Witaj Tim, czym dokładnie zajmuje się Twoja firma?

- London Talent Recruit szkoli i deleguje do pracy w branży hotelarskiej i cateringowej. Nasi pracownicy są rekrutowani do prac głównie w centrum Londynu.

- Od jak dawna zatrudniasz emigrantów z Europy Wschodniej? - Z ludźmi z Europy Wschodniej stykam się już od wielu lat, pracuję z nimi i ich zatrudniam od około 15 lat.

- Jakie miałeś wyobrażenia o Polakach zanim się z nimi zetknąłeś? Co pomyślałeś sobie, gdy po 2004 zaczęli masowo przyjeżdżać do Twojego kraju?

- Nie miałem jakiś szczególnych wyobrażeń o Polakach przed 2004. Znałem ich wcześniej i zawsze uważałem za bardzo przyjacielskich i pracowitych.

- Od 1 stycznia 2014 Wielka Brytania otwiera rynek pracy dla Bułgarów i Rumunów. Widać teraz, że zmienia się polityka rządu Davida Camerona, którą można obecnie określić jako antyemigracyjną. Zreformowano system socjalny, mówi się o kontroli napływu emigrantów. Do tego ostatnio Cameron stwierdził, że należy Polakom powiedzieć ,,NIE" mimo, że dobrze pracują i zadbać o miejsca pracy oraz edukację młodych Brytyjczyków. Jak do tego się ustosunkujesz?

- Myślę, że mamy tu małe nieporozumienie. W swojej przemowie Cameron jasno wyraził się, że Polacy to ciężko pracujący ludzie, a młodym Brytyjczykom trudno o pracę, bo zawiódł nasz system edukacji. Premier mówił o reformowaniu szkolnictwa, w taki sposób aby młodzi obywatele po ukończeniu nauki mogli być konkurencyjni na rynku pracy. Nie mówił jakiegoś wielkiego ,,NIE" emigrantom z Europy Wschodniej. Natomiast system socjalny w Wielkiej Brytanii potrzebuje poważnych reform ponieważ wydatki na beneficjentów są wyższe niż wpływy do budżetu państwa. Te reformy dotyczą również Brytyjczyków i nie są skierowane tylko przeciwko obcokrajowcom.

- Wielu Polaków nie spełnia wymagań stawianych przez pracodawców w Wielkiej Brytanii. Co byś doradził naszym rodakom zainteresowanym pracą w Twojej firmie?

- Nie jestem pewien, czy rozumiem Twoje stwierdzenie, że wielu Polaków nie spełnia wymagań brytyjskich pracodawców. Każdemu starającemu się o pracę w mojej firmie, doradziłbym to samo co kandydatom do pracy w jakiejkolwiek innej. Po pierwsze - szukaj i badaj. Dowiedz się czegoś o firmie, w której starasz się o pracę. Obejrzyj ich stronę internetową. Znajdź informacje z zakładki ,,O nas", jeśli taką mają. Poczytaj opinie w internecie, choćby na takich stronach jak Tripadvisor.com. Po drugie, musimy wiedzieć o jaką pracę się staramy. Jeśli chcesz dostać pracę, lecz nie wiesz na czym polega i jaka to dokładnie praca, wtedy mało prawdopodobne abyś ją dostał. Po trzecie, czy możesz wykonywać tę pracę? Czy masz doświadczenie? Czy firma oferuje przeszkolenie? Nie ma sensu składać podania do pracy jako lekarz, kiedy pracowało się do tej pory tylko jako bibliotekarz. Po czwarte, nie obawiaj się mówić po angielsku. Nikt nie będzie się przejmował, czy twoja gramatyka jest poprawna. Po prostu próbuj. Jeśli jesteś w
Wielkiej Brytanii, ćwicz, ćwicz i jeszcze raz ćwicz angielski. Oglądaj wiadomości BBC. Słuchaj lokalnego radio. Czytaj brytyjskie gazety. Rozmawiaj z twoimi znajomymi po angielsku. Wszystko to naprawdę pomoże.

- Polacy, jako pracownicy, mają na Wyspach dobrą opinię. Co Ty w nich cenisz najbardziej? Czy faktycznie jesteśmy tacy wyjątkowi, czy też to tylko taka fama aby pomóc nowym emigrantom poczuć się lepiej i bardziej pewnymi siebie?

- Ha ha... mówiąc bardzo ogólnie oczywiście, większość moich polskich pracowników faktycznie wyróżnia się bardzo dobrą etyką pracy. Nie obawiają się podwinąć rękawów i ubrudzić sobie rąk by wykonać swoją pracę.

- London Talent Recruit wysyła pracowników nawet do Monako i Dubaju. Czy Polak, który przybył właśnie do Londynu i zapukał do drzwi Twojej agencji ma szansę również na taką pracę? Jakie musi spełnić wymogi?

- Powiedziałbym, że Polak ma o wiele większe szanse na tę pracę, niż ktokolwiek inny. To zależy od kryteriów dla danego stanowiska pracy. Na przykład, jeśli praca w Monako wymaga by osoba mówiła po francusku, to każdy kandydat będzie musiał zademonstrować swoje umiejętności posługiwania się tym językiem, zanim nawet jego kandydatura zostanie rozważona.

- Tim, dziękuję bardzo za rozmowę i życzymy Twojej firmie dalszych sukcesów.

rozmawiał i tłumaczył Paweł Sikorski MA

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)