Petro Feketa - Fotolia.com /
Od poniedziałku 7 kwietnia we włoskim szkolnictwie od wszystkich zatrudnionych wymagane jest zaświadczenie o niekaralności za pedofilie. Zastrzeżenia do inicjatywy mają władze kościelne, które uważają, że z obowiązku powinni być zwolnieni pracujący z dziećmi i młodzieżą katecheci.
Zaświadczenie o niekaralności za pedofilię obowiązuje nie tylko w oświacie, ale także w klubach sportowych oraz innych stowarzyszeniach i organizacjach zrzeszających nieletnich. Na prośbę pracodawcy wydaje je ministerstwo sprawiedliwości, nie przechodzi więc przez ręce zainteresowanych. Dotyczy zaś nie tylko pracowników dydaktycznych, ale także na przykład woźnych i dozorców szkół czy obiektów sportowych.
Ustawa w tej sprawie zgodna jest z prawodawstwem europejskim. Jak do tej pory, tylko Kościół wyraził zastrzeżenia do tej procedury. Biuro radcy prawnego episkopatu Włoch uważa, że przepisy ustawy nie są jednoznaczne i jest zdania, że nie powinni jej podlegać katecheci. Nauczyciele religii we włoskich szkołach publicznych dobierani są przez biskupów, opłacani natomiast przez resort oświaty.
MA