Przedwczesne zakończenie państwowych programów koniunkturalnych może spowodować zagrożenie dla nawet 43 mln miejsc pracy. Dotyczy to przede wszystkim pracowników o niskich kwalifikacjach, osób starszych oraz imigrantów.
_ - Globalny kryzys zatrudnienia jeszcze się nie skończył _, mówi dyrektor ILO Raymond Torres. _ Prawdziwa poprawa gospodarcza nadejdzie dopiero wtedy, gdy poprawi się także sytuacja na rynku pracy. _
Wśród 51 państw, w których przeprowadzono badania, _ poważnie zagrożonych _ jest kolejne pięć milionów miejsc pracy. Dlatego też rządy powinny nadal wspierać rynek pracy. Wcześniejsza rezygnacja z programów koniunkturalnych może tylko zaostrzyć kryzys zatrudnienia. Pociągnie to za sobą spadek konsumpcji oraz osłabienie inwestycji.
Czytaj w Money.pl | |
---|---|
Bezrobocie rośnie, ale i tak jesteśmy najlepsi w UE Polska, Luksemburg i Niemcy najlepiej w Europie opierają się ogólnej tendencji spadku zatrudnienia. Od początku kryzysu w UE zlikwidowano ponad 4 mln miejsc pracy, głównie zatrudnionych w przemyśle mężczyzn i pracowników niskokwalifikowanych - tak wynika z raportu Komisji Europejskiej. | |
Koszt kryzysu to 10,5 bln dolarów Kryzys finansowy grasuje na światowych rynkach już od ponad dwóch lat. Do końca roku koszty kryzysu wyniosą 10,5 bln dolarów. |