- Pracownikowi przysługuje 15 minutowa przerwa w pracy, o ile jego dobowy wymiar czasu pracy wynosi co najmniej 6 godzin - art. 134 kodeksu pracy - tłumaczy Agnieszka Hervy z Kancelarii Prawnej Arkana.
Przepisy nie wskazują, w jaki sposób pracownik ma spędzić ten czas. Potocznie przerwa określana jest jako przerwa na posiłek, jeśli jednak pracownik chce przeznaczyć na zapalenie papierosa - ma do tego pełne prawo.
- Kodeks nie określa, kiedy w ciągu doby przerwa ma przypadać. Zatem, by właściwie wykorzystać przerwę, celowym wydaje się określenie czasu jej trwania w przepisach wewnątrzzakładowych - w regulaminie pracy czy układzie zbiorowym pracy - komentuje Agnieszka Hervy. - Dodajmy, że moment jej rozpoczęcia nie musi być jednakowy dla wszystkich pracowników. Może zostać ustalony indywidualnie, szczególnie, gdy pracodawca chce zapewnić sprawną organizację pracy w zakładzie.
Jeżeli pracownik wykorzystuje przysługującą mu przerwę w sposób zgodny z przepisami prawa, wydaje się być nadużyciem wymaganie pracodawcy, by wychodził na taką przerwę pojedynczo. Nie można mu jednak odmówić takiego prawa, jeśli byłoby to uzasadnione bezpieczeństwem bądź organizacją pracy w zakładzie, i zostanie wprowadzone postanowieniami wewnątrzzakładowych aktów.
- Warto również przypomnieć, że prawo do dodatkowej przerwy mają pracownicy pracujący przy komputerze. Pięciominutowa przerwa przysługuje takim pracownikom po każdej godzinie pracy przy komputerze (stanowi tak par. 7 pkt. 2 rozporządzenia ministra pracy i polityki socjalnej z 1 grudnia 1998 r. w sprawie bezpieczeństwa i higieny pracy na stanowiskach wyposażonych w monitory ekranowe). Przez pracowników palących często czas ten wykorzystywany jest na zapalenie papierosa - dodaje.
Agnieszka Hervy/JK rel="nofollow">