Źródło: GUS
Skończyłem liceum, klasę o profilu ogólnym. W tym roku stanę przed wyborem kierunku studiów. Kiedyś myślałem o zdawaniu na pedagogikę. Bardzo lubię dzieci. Udzielam korepetycji z matematyki. Dzieci chętnie przychodzą do mnie na zajęcia. Zdarza mi się jednak, że tracę cierpliwość. Dodatkowo nie jestem mocny w ortografii. Czy to może być przeszkodą w podjęciu pracy w szkole? Jakie cechy powinien mieć dobry nauczyciel? Czy da się zwalczyć dysortografię i nauczyć cierpliwości? Odpowiada Beata Kapcewicz
W tym pytaniu pojawia się kilka różnych kwestii.
1. W kwestiach dysortografii i pytania, czy można ją zwalczać odsyłam do specjalistów, bo na podstawie krótkiego opisu ciężko jest cokolwiek powiedzieć.
2. Co do nauki matematyki, bo rozumiem, że rozmawiamy o nauczaniu w tym temacie, dysortografia nie powinna stanąć na przeszkodzie. Tu ważniejsze będzie przygotowanie pedagogiczne i znajomość tematu - w tym wypadku matematyki.
3. W kwestii cierpliwości i pracy nad nią zalecam, szczerze mówiąc, pracę z psychologiem. Utrata cierpliwości każdemu się zdarza, ale od razu pojawia mi się pytanie jak często u Pana występuje, na ile wpływa na pracę z dziećmi i komfort Pana pracy. Nad brakiem cierpliwości da się pracować, czasem też cierpliwość przychodzi wraz z wiekiem, ale jeśli ma Pan wątpliwości, gorąco polecam spotkanie z psychologiem. On na pewno lepiej będzie mógł zdiagnozować problem i może podpowie ćwiczenia i techniki, które pozwalają radzić sobie w określonych sytuacjach.
4. Pozwolę sobie jeszcze na szersze ujęcie tego tematu. Zawód nauczyciela znam bardzo dobrze, bo obserwowałam moją mamę, która przez całe życie uczyła dzieciaki w liceum i szkole podstawowej. I mam taką refleksję, że decydując się na rolę nauczyciela, trzeba liczyć się z następującymi kwestiami:
- praca nauczyciela to ogromna odpowiedzialność, bo kształtuje nie tylko kompetencje ale również charakter młodych ludzi,
- jest narażona na ogromny stres ze względu na zmiany w zachowaniach społecznych uczniów,
- zawód ten, mimo, że jest ogromnie odpowiedzialny, nie cieszy się społecznym poważaniem, jest mało opłacany i niedoceniany,
- istnieje dużo biurokracji w tym zawodzie a awanse są bardzo trudne bo wymagają uzbierania sporego dorobku i wytrwałości.
Dlatego na ten zawód decydują się zazwyczaj osoby z powołaniem, których nie zraża ciężka praca za niewielką płacę.
Źródło: GUS