Trwa ładowanie...
Zaloguj
Praca dla ciebie
Przejdź na

Ile zarabiają absolwenci w Polsce a ile za granicą?

0
Podziel się:

Na najlepsze wynagrodzenie w Wielkiej Brytanii mogli liczyć absolwenci uczelni prawniczych. Mniej zarabiają absolwenci w Czechach i Hiszpanii - ich zarobki w porównaniu do polskich, absolwenckich pensji są i tak wysokie.

Na najlepsze wynagrodzenie w Wielkiej Brytanii mogli liczyć absolwenci uczelni prawniczych. Mniej zarabiają absolwenci w Czechach i Hiszpanii - ich zarobki w porównaniu do polskich, absolwenckich pensji są i tak wysokie. Brakuje miejsc pracy dla absolwentów polskich szkół wyższych, zaś zarobki osób, które pracują, pozostają poniżej średniej krajowej. W innych krajach Unii Europejskiej, mimo, że kryzys był odczuwalny dla młodych ludzi, wkraczających na rynek, problem nie rozwinął się na taką skalę.

W Wielkiej Brytanii średnie roczne wynagrodzenie absolwentów wynosi ?25 000 - donosi portal BBC News (112 500 zł, miesięcznie - 9375 zł, średni kurs funta na 17 maja - 4,5 zł). Problem stanowi fakt, że taka średnia utrzymuje się od kilku lat, a opłaty za naukę nieubłaganie rosną.

O ile prawnicy, finansiści, czy przyszli konsultingowcy znajdą się w gronie najlepiej zarabiających absolwentów, pracownicy sektora publicznego, czy transportu i logistyki będą mieli powody do zmartwień: liczba wolnych miejsc pracy spada, a ich wynagrodzenie plasuje się na niskim poziomie, poniżej średniej krajowej.

Według sondażu The Association of Graduate Recruiters' 2010, na temat spodziewanych zarobków absolwentów w Wielkiej Brytanii, na najlepsze wynagrodzenie mogli liczyć właśnie absolwenci uczelni prawniczych. Ich spodziewana roczna pensja wynosiła ?36 500. Na podobnym poziomie otrzymali wynagrodzenie pracownicy bankowości - ?35 000. Firmy konsultingowe zapłaciły absolwentom ?26 750, pracownicy przemysłu na wyższych stanowiskach zarobili rocznie ?26 500.

Gorzej wyglądają pensje młodych inżynierów, menedżerów, pracowników transportu i logistyki, konstruktorów, sprzedawców. Ich wynagrodzenie pozostaje poniżej średniej krajowej i wynosi ?23 500. Podobnie pracownicy sektora publicznego i opieki społecznej, którzy zarobią rocznie więcej o ?750 od najgorzej zarabiających kolegów.

Choć również w Wielkiej Brytanii zdarza się, że na jedno miejsce pracy aplikuje 200 osób, absolwentom, którzy nie mogą znaleźć zatrudnienia, doradza się, aby po skończonych studiach nie kontynuowali nauki, lecz próbowali wejść na rynek pracy, pracując dorywczo lub robiąc praktyki.

- Podobnie jak w Szwecji - mówi Małgorzata Svenneborg, absolwentka ekonomii, od 23 lat mieszkająca w Szwecji. - Liczne firmy konsultingowe takie jak Academic Work pomagają bezpłatnie absolwentom wejść na rynek pracy, pośrednicząc w załatwianiu ciekawych praktyk. Choć wśród Szwedów jest i inna tendencja. Jeśli nie możesz znaleźć po studiach zatrudnienia, przekwalifikowujesz się, dokształcasz.

Można sobie na to pozwolić, dzięki temu, że państwo dopłaca do nauki i daje dogodne kredyty. Młodzi Szwedzi szukają pracy na całym świecie, gdyż od najmłodszych lat uczy się tutaj angielskiego. Każdy, bez względu na wykształcenie, zna ten język co najmniej w stopniu komunikatywnym.

- Ale rzadko się zdarza, że tak jak w Polsce, absolwenci pracują poniżej kwalifikacji - komentuje Svenneborg.

Według lonestatistik.se początkujący prawnik zarobi w Szwecji w przeliczeniu na złotówki polskie 9 969 zł, pracownik bankowości 9 670 zł, szef transportu i logistyki 14 929 zł, informatyk 10 991 zł, a nauczyciel 4 136 zł.

W Norwegii absolwenci nie narzekają na brak miejsc pracy, a państwo cały czas chętnie przyjmuje specjalistów z zewnątrz. Potrzebni są inżynierowie różnych specjalizacji i pedagodzy. Dania już poradziła sobie z kryzysem wśród absolwentów. Powołano specjalne instytucje pomagające znaleźć dorywczą pracę w zawodzie już w czasie trwania studiów.

Według badania programu CHEERS, na które powołuje się firma Sedlak & Sedlak, krajem, w którym najlepiej opłaca się absolwentów pozostają Niemcy, ze średnim miesięcznym wynagrodzeniem 2 600 EUR (średni kurs euro na 17 maja to 3,9 zł). Mniej zarabiają absolwenci w Czechach i Hiszpanii - 1 200 i 1 500 EUR. W Norwegii, Holandii i Austrii absolwent dostaje około 2 100 EUR. W Polsce wynagrodzenie absolwenta jest co najmniej o połowę niższe od wynagrodzenia w Czechach.

Michalina Domoń /AS

  • podajemy kwoty brutto
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)