Duński minister ds. zatrudnienia Claus Hjort Frederiksen, podczas otwarcia warszawskich targów, zaznaczył, że Dania charakteryzuje się obecnie bardzo silną gospodarką i wielkim niedoborem siły roboczej.
Według duńskiego ministra nie jest to zjawisko przejściowe, ale powinno potrwać lata. Polacy wyrobili sobie markę świetnych, kompetentnych, odpowiedzialnych i szybko uczących się pracowników i że potrzebni są wszędzie - podkreślał minister.
_ Duńczycy poszukują pracowników w sektorze rolnym, budowlanym, w sektorze usług. Potrzebni są operatorzy przemysłowych maszyn, pracownicy nie wykwalifikowani i z dobrym wykształceniem. _
Na targach w Warszawie zjawiły się setki młodych a także nieco starszych osób.
Poszukujący pracy w Danii w większości nie chcą opuszczać kraju na stałe.
Według ministra Fredriksena wynagrodzenie minimalne w Danii wynosi między 13-14 Euro za godzinę. Pracownicy wykwalifikowani zarabiają średnio od 20 do 30 Euro za godzinę. Obecnie w Danii pracuje 11 tysięcy Polaków.