Nie wystarczy być dobrze zorganizowanym i asertywnym, żeby osiągnąć równowagę pomiędzy życiem prywatnym i zawodowym, niezbędna jest też odpowiednia atmosfera w pracy - przekonuje psycholog Ewelina Smoktunowicz z sopockiego wydziału Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej.
Temat godzenia ról w życiu prywatnym i zawodowym coraz częściej jest przedmiotem debaty publicznej. Badania potwierdzają, że bez mechanizmów godzenia ról nie będzie wzrostu gospodarczego. Ze względu na sytuację demograficzną i ekonomiczną należy umożliwić kobietom uczestniczenie w rynku pracy, a wprowadzanie rozwiązań, ułatwiających godzenie życia rodzinnego i zawodowego, powinno być traktowane jako inwestycja zarówno przez państwo jak i pracodawców.
Coraz częściej jednak pojawiają się głosy, że zbyt wiele mówi się o godzeniu życia rodzinnego z pracą, a za mało o równowadze pomiędzy życiem prywatnym a zawodowym, zapominając o tym, że osoby, które nie mają rodziny, też mają prawo do życia prywatnego. Z drugiej jednak strony, jednym z najważniejszych obecnie wyzwań jest kryzys demograficzny, dlatego tyle miejsca poświęca się rozwiązaniom wychodzącym naprzeciw rodzinie.
- _ Temat równowagi pomiędzy pracą a życiem prywatnym zbyt mocno kojarzony jest z łączeniem ról rodzinnych i zawodowych. A przecież nie trzeba mieć rodziny, żeby chcieć te sfery łączyć _ - uważa Smoktunowicz.
Przyznaje, że ludzie, którzy mają rodziny, są często bardziej zdeterminowani, by zachować odpowiednią równowagę pomiędzy pracą a życiem prywatnym niż ich bezdzietni koledzy, a to dlatego, że często nie mają wyjścia - bo np. dziecko musi być odebrane z przedszkola o określonej godzinie. Zwraca uwagę, że - z drugiej strony - osoby bezdzietne czasem czują się winne z tego powodu, że nie mają dzieci, dlatego same uważają, że powinny pracować więcej niż ci, którzy mają rodziny.
Etat czy współpraca?
Jednak zdarza się, że pracownicy bezdzietni czują się pokrzywdzeni i w większym stopniu wykorzystywani przez pracodawców niż ich koledzy, którzy mają dzieci. - _ W takim wypadku sami musimy wyegzekwować od szefa równe prawa. Możemy powiedzieć, że jeśli koleżanka wychodzi wcześniej, żeby odebrać dziecko, to my chcemy przyjść później, ponieważ np. mamy lekcje francuskiego _ - radzi Smoktunowicz.
Podkreśla jednak, że nie wszystko zależy od nas. - _ Jest zbyt duże przekonanie, że wypracowanie równowagi pomiędzy życiem prywatnym a pracą to tylko kwestia dobrej organizacji i asertywności. Czasem w pracy oczekuje się od nas, że zostajemy w niej tak długo, jak trzeba. To nie jest sprawa indywidualna, potrzeba rozwiązań na poziomie firmy. A jeśli ona nie tworzy atmosfery, która temu sprzyja, trudno będzie osiągnąć równowagę _ - przekonuje.
Jako przykład rozwiązań, które sprzyjają łączeniu pracy i życia prywatnego, Smoktunowicz podaje elastyczne formy pracy. - _ Możemy się np. umówić, że jednego dnia w tygodniu przychodzimy później i ustalić z szefem, w jaki sposób odrobimy te godziny. Ale jest to kwestia ustalenia tego z przełożonym, czyli musi być jego dobra wola i musi widzieć korzyści z tego, że pracownik będzie zadowolony _ - podkreśla.
Zwraca uwagę, że takie elastyczne rozwiązania mają dobre i złe strony: np. praca w domu, dzięki której nie tracimy czasu na dojazdy i przygotowanie się, sprawia, że zaciera się granica pomiędzy pracą a domem, co wcale nie sprzyja zachowaniu równowagi pomiędzy tymi sferami. - _ Stąd moda na pracę w innych miejscach - kawiarniach, wirtualnych biurach itp. _ - dodaje.
Podobnie jest z ułatwieniami oferowanymi przez pracodawców, takimi jak przyzakładowe przedszkole, czy klub fitness w biurowcu. - _ To ułatwia pracownikom życie, ale fakt, że wszystko mamy w miejscu pracy - przedszkole dla dziecka, klub sportowy, a wieczorem jeszcze wyjście integracyjne, na które wypada pójść - zaburza równowagę. Czas, który zaoszczędzimy na dojściu do klubu, możemy poświęcić pracy, podziębione dziecko możemy odstawić do przyzakładowego przedszkola i sprawdzić, jak się czuje w ciągu dnia, zamiast zostać z nim w domu _ - podkreśla Smoktunowicz.
Dodaje, że konflikt praca-dom to zjawisko znane w psychologii - to zagrożenie dla tych, którzy mają problemy z zachowaniem równowagi pomiędzy życiem prywatnym i zawodowym. - _ Mamy tu do czynienia z konfliktem związanym z czasem - czy będziemy mieli go na cokolwiek poza pracą, z energią - czy mamy siłę na inne rzeczy po pracy i z zachowaniami - przenoszenie tych, które sprawdzają się w pracy na życie rodzinne i towarzyskie nie zawsze zdaje egzamin _ - tłumaczy Smoktunowicz.
O prawach pracownika czytaj w Money.pl | |
---|---|
Praca na L-4? Pracodawca nic ci nie zrobi Pracownik na zwolnieniu lekarskim może pracować u innego pracodawcy, jeśli tylko nie będzie to sprzeczne z zaleceniami lekarza. | |
E-zwolnienia biczem na symulantów Nowy sposób wydawania druków L4 ma pomóc w zwalczeniu plagi fałszywych zwolnień. | |
Czy można zwolnić pracownika za udział w strajku? Pracodawca nie ma prawa zwolnić pracownika. Pod warunkiem, że strajk był legalny. |