Trwa ładowanie...
Zaloguj
Praca dla ciebie
Przejdź na

Urlopy nauczycielskie będą krótsze? Tego chcą w samorządach

0
Podziel się:

Samorządy chcą, by to ZUS płacił wynagrodzenie nauczycielom na urlopach dla poratowania zdrowia, chcą też, by urlopy wypoczynkowe nauczycieli były krótsze niż obecnie.

Urlopy nauczycielskie będą krótsze? Tego chcą w samorządach
(skynesher/iStockphoto)

Samorządy chcą, by to ZUS płacił wynagrodzenie nauczycielom na urlopach dla poratowania zdrowia, chcą też, by urlopy wypoczynkowe nauczycieli były krótsze niż obecnie. Mówili o tym na spotkaniu w MEN, dotyczącym ewentualnych zmian w ustawie Karta Nauczyciela.

W spotkaniu w resorcie edukacji brali udział przedstawiciele rządu, oświatowych związków zawodowych i korporacji samorządowych. Było to kolejne spotkanie na temat ewentualnych zmian w ustawie i kolejne poświęcone sprawie urlopów nauczycielskich.

_ - Wróciliśmy dziś do tematu finansowania urlopów dla poratowania zdrowia. Strona samorządowa przedstawiła swoją propozycję, by urlopy dla poratowania zdrowia były finansowane przez ZUS. Wydaje się, że dziś pieniądze są marnotrawione _ - powiedział PAP po spotkaniu Marek Olszewski ze Związku Gmin Wiejskich RP. Przypomniał, że od wynagrodzeń nauczycielskich samorządy odprowadzają składki do ZUS. Tymczasem - jak zauważył - nauczyciele zamiast korzystać ze świadczeń opłacanych z tych składek, częściej wybierają możliwość korzystania z urlopów dla poratowania zdrowia; wówczas ich wynagrodzenie jest finansowane przez samorządy i też jest od niego odprowadzana składka do ZUS.

_ Rozmawialiśmy też o urlopie nauczycielskim. Zaproponowaliśmy, by wynosił on 40 dni roboczych w ciągu roku _ - poinformował Olszewski. Obecnie urlop nauczycieli to około 55 dni w czasie wakacji i ferii zimowych. Do tego dochodzą dni w czasie ferii świątecznych, kiedy nauczyciele co prawda nie mają urlopu, ale nie mają też lekcji.

Według Olszewskiego, propozycja skrócenia urlopów nauczycielom to gest w stronę rodziców. Jak wyjaśnił, samorządom zależy na tym, by czasie ferii i wakacji dzieci, które nigdzie nie wyjeżdżają, miały zapewnioną w szkołach opiekę nauczycieli.

Negatywnie do propozycji samorządowców odnoszą się przedstawiciele nauczycielskich związków zawodowych. _ Dziwi nas to, że kwestie długości trwania urlopów wypoczynkowych nauczycieli porusza strona samorządowa, a nie rządowa. Dziwi nas też sam pomysł regulowania w ten sposób długości tych urlopów. Konsekwencją takiej zmiany może być obowiązek wprowadzenia planów urlopowych. I co wtedy, gdy nauczyciel będzie chciał wziąć urlop w dowolnym czasie, w czasie roku szkolnego? _ - powiedział PAP przewodniczący Branży Nauki, Oświaty i Kultury Forum Związków Zawodowych Sławomir Wittkowicz.

_ - Strona samorządowa podtrzymuje żądanie, by całkowity koszt finansowania urlopów dla poratowania zdrowia przeszedł do ZUS, a strona związkowa podtrzymuje swoje zdanie, że urlopy dla poratowania zdrowia nauczycielom się należą. (...) W efekcie zajmujemy się zdrowiem nauczycieli, profilaktyką i specyfiką tego zawodu, zastanawiamy się, jak bardziej kompleksowo, systemowo wspierać zdrowotnie nauczycieli. Na razie żadne konkretne propozycje, jak to zrobić, nie padły, będziemy dalej nad tym się zastanawiać _ - powiedział wiceminister edukacji Maciej Jakubowski.

Odniósł się także do propozycji skrócenia urlopów nauczycielskich. _ Wychodzimy z perspektywy ucznia i rodzica. Chcielibyśmy, by rzeczywiście, gdy jest potrzeba i samorząd ma pomysł jak wykorzystać nauczyciela dla dobra ucznia, miał taką możliwość. Obecne przepisy dotyczące tej kwestii są ogólne. Myślę, że będziemy dążyli do dookreślenia ich _ - powiedział wiceminister. Zaznaczył, że chodzi o te dni, które są wolne dla nauczycieli, ale nie są czasem ich urlopu.

Jakubowski powiedział, że wtorkowe spotkanie w MEN nie było ostatnim dotyczącym urlopów nauczycielskich. Zapowiedział, że będą kolejne. Na poprzednim dotyczącym tej kwestii, które odbyło się na początku sierpnia, strony wstępnie poparły wniosek wiceministra Jakubowskiego dotyczący zmian w przyznawaniu urlopów dla poratowania zdrowia. Zaproponował on wówczas, by o przyznaniu takiego urlopu decydował, nie jak dotąd lekarz rodzinny, tylko lekarz medycyny pracy. Propozycja jest krokiem w stronę postulatów zgłoszonych w kwietniu przez stronę samorządową.

Spotkania w MEN, dotyczące ewentualnych zmian w ustawie Karta Nauczyciela, to efekt przedstawienia pod koniec kwietnia przez stronę samorządową Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu założeń do niezbędnych - jej zdaniem - zmian ustawowych w oświacie. Strona samorządowa zaproponowała m.in., by zapisy Karty Nauczyciela obowiązywały tylko nauczycieli tzw. tablicowych, czyli prowadzących lekcje.

W odpowiedzi na propozycje samorządowców w maju Związek Nauczycielstwa Polskiego przeprowadził sondaż, z którego wynika, że 217 tys. nauczycieli i pracowników oświaty, czyli 96 proc. uczestników sondażu, jest gotowych poprzeć ewentualną akcję protestacyjną przeciwko projektowanym zmianom.

Zainaugurowane w lipcu spotkania nie są pierwszą próbą wprowadzenia zmian w ustawie Karta Nauczyciela na drodze kompromisu między stroną samorządową a związkową. W okresie gdy MEN-em kierowała minister Katarzyna Hall istniał Krajowy Zespół ds. Statusu Zawodowego Nauczycieli, w skład którego wchodzili właśnie przedstawiciele samorządów, związków zawodowych działających w oświacie oraz eksperci. Zespół ten miał przygotować propozycje założeń nowego dokumentu dotyczącego statusu nauczycieli. Nie udało mu się jednak wypracować wspólnej propozycji.

Czytaj więcej w Money.pl
Wielki strajk w Chicago. Nie chcą reformy Nauczyciele i pracownicy przedszkoli nie mogą od kilku miesięcy dojść do porozumienia z władzami miasta na temat kształtu i zakresu reform systemu oświaty publicznej.
43 tys. nauczycieli może zostać bez pracy Tysiącom portugalskich nauczycieli grozi bezrobocie. Po ogłoszeniu nowych planów zajęć okazało się, że dla wielu zabraknie w tym roku pracy.
Wyższe pensje dla nauczycieli. Ile dostaną? W tym roku szkolnym do szkół ponadgimnazjalnych wchodzi nowa podstawa programowa.
Pracę może stracić nawet 7,5 tysiąca osób 7 tys. 361 nauczycieli może stracić pracę w tym roku - podaje MEN. Według resortu edukacji, to efekt niżu demograficznego.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)