Co dziesiąty pracownik w 2016 roku dobrowolnie rozstał się ze swoim pracodawcą. Odejść byłoby mniej, gdyby pracodawcy walczyli o pracowników. Tymczasem poza dużymi firmami większość nie robi nic.
Co druga firma zapowiadająca w tym roku rekrutacje, jest zmuszona do ich realizacji ze względu na odejścia dobrowolne, czyli rozstania z inicjatywy osób zatrudnionych - wynika z badań Work Service.
- Przy rekordowo niskich poziomach bezrobocia uwidocznił się rosnący niedobór na rynku pracy. Pracownicy często nie muszą aktywnie poszukiwać nowych możliwości zawodowych, bo do odejścia są nakłaniani przez konkurencyjne firmy. Z naszych badań wynika, że 22 proc. Polaków uzyskało w ubiegłym roku oferty pracy, o które sami nie zabiegali. To obrazuje klasyczny mechanizm walki o kandydatów, który dopadł firmy z wielu branż. Co istotne, rywalizacja dotyka już nie tylko specjalistów, ale również pracowników niższego i średniego szczebla - przekonuje dyrektor Zespołu Analiz Work Service Andrzej Kubisiak.
Z badania wynika, że 8 na 10 pracodawców w ogóle nie podejmuje działań ograniczających rotację. Jedynie 15 proc. firm jest na to przygotowanych. Programy przeciwdziałające odejściom pracowników można spotkać głównie w dużych firmach (41,6 proc), zatrudniających powyżej 250 osób, a tylko sporadycznie istnieją one w małych przedsiębiorstwach (10 proc.) - czytamy w komunikacie.
- Wyniki badań Antal potwierdzają, że wyzwanie rośnie wraz z liczebnością firmy. Spośród organizacji zatrudniających ponad 1000 pracowników co czwarta doświadczyła w 2016 r. odpływu dobrowolnego na poziomie ponad 20 proc. Sytuacja odwrotna ma miejsce w małych organizacjach, w których pracuje do 50 osób. Niskim poziomem dobrowolnej rotacji, do 5 proc., wykazuje się co druga taka firma - wyjaśniła menedżer badań rynku w Antal Agnieszka Wójcik.
Podwyżki?
Z badania Work Service wynika również, że 2/3 firm chcąc zatrzymać pracowników, oferowało im wyższe wynagrodzenie. Jedynie co piąta wskazywała możliwości awansu, a 1 na 10 stawiała na benefity pozapłacowe.
- Pokutuje silne przekonanie, że najlepsze kadry w firmie można utrzymać jedynie dzięki zwiększaniu poziomów wynagrodzeń, a co za tym idzie, wyższych kosztów. Większość pracodawców chcących zatrzymać pracowników w firmie oferowało im podwyżki, a przecież istnieją też inne elementy, na które zwracają uwagę pracownicy. W ostatnich miesiącach zyskują na znaczeniu możliwości rozwoju i awansu, a te nie muszą łączyć się z wyższymi kosztami zatrudnienia - dodał Kubisiak.
Gdzie rotacja największa?
Z badań wynika, że jedynie sektory finansowy i farmaceutyczny częściej walczą z rotacją, wybierając alternatywne narzędzia, takie jak badania satysfakcji.
Work Service S.A. jest największą spółką sektora usług personalnych w Polsce i liderem w regionie CEE. Głównym inwestorem finansowym w Work Service jest fundusz private equity PineBridge Investments. Spółka jest notowana na giełdach w Warszawie i Londynie.
Antal jest liderem rekrutacji specjalistów i menedżerów oraz doradztwa HR, działa w Polsce oraz w Czechach i na Słowacji. Jest częścią grupy kapitałowej Work Service.