Trwa ładowanie...
Zaloguj
Praca dla ciebie
Przejdź na

Coraz więcej inżynierów

0
Podziel się:

Studia techniczne to dziś jedna z niewielu gwarancji zatrudnienia po odebraniu dyplomu. Nie tylko dlatego, że dają tytuł inżyniera, ale przede wszystkim dlatego, że uczelnie techniczne uczą praktycznie, a tego wymagają dziś pracodawcy

Coraz więcej inżynierów
(uniinnsbruck/CC/Flickr)

Studia techniczne to dziś jedna z niewielu gwarancji zatrudnienia po odebraniu dyplomu. Nie tylko dlatego, że dają tytuł inżyniera, ale przede wszystkim dlatego, że uczelnie techniczne uczą praktycznie, a tego wymagają dziś pracodawcy.

Program kierunków zamawianych, którego realizację Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego rozpoczęło cztery lata temu, nie tylko zwiększył zainteresowanie maturzystów kierunkami ścisłymi i technicznymi (np. Politechnice Łódzkiej przed rozpoczęciem programu trudno było zachęcić młodzież do studiowania matematyki - w tym roku na 180 miejsc zgłosiło się 360 kandydatów).

Według informacji resortu, od 2008 roku uczelnie dostały na kierunki zamawianie prawie 500 mln zł. Pilotażową edycję programu, która właśnie się zakończyła, według ministerstwa ukończyło prawie 3,2 tys. osób, czyli 80 proc. z tych, którzy zaczęli studia w 2008 roku.

Zgodnie z założeniami programu uczelnie powinny wykształcić 18 tysięcy absolwentów do końca obecnego okresu finansowania (2007 - 2013). Większość z nich skończy studia techniczne.

Program już zwiększył liczbę absolwentów z tytułem inżyniera, a o takich najczęściej pytają pracodawcy. Nie bez powodu. Uczelnie, podnosząc atrakcyjność studiów na kierunkach zamawianych organizują praktyki i wizyty w polskich i zagranicznych firmach, branżowe szkolenia zakończone zdobyciem zawodowych uprawnień, indywidualne zajęcia z tutorami, poprawiają nowoczesność laboratoriów i pracowni. Efekt - absolwent opuszcza mury uczelni lepiej przygotowany do pracy zawodowej.

Kierunki zamawiane znaleźć można w ofercie niemal każdej większej uczelni w całej Polsce. Uniwersytet Warszawski, AGH, Politechnika Warszawska, Politechnika Krakowska, uczelnie z Łodzi, Wrocławia, Poznania. W Małopolsce można w obecnym roku akademickim studiować na 14 kierunkach zamawianych, na Śląsku na 13, na Mazowszu na 12, w Wielkopolsce na 11, na Podkarpaciu na 9. W pozostałych województwach na kilku.

Dobre praktyki

Pracodawcy od kilku lat podkreślają, że brakuje specjalistów - inżynierów z branży nowych technologii. Absolwenci studiów technicznych, którzy do dyplomu mogą dorzucić listę praktyk w firmach i ukończonych konkretnych kursów, są na wagę złota.

Marcin, 32-letni inżynier, absolwent wiertnictwa krakowskiej Akademii Górniczo - Hutniczej pracę dostał jeszcze zanim odebrał dyplom. Od tego czasu, chociaż zmieniał pracodawcę trzy razy, nigdy nie był bezrobotny. - Na początku największym atutem była uczelnia i kierunek, który skończyłem, oraz to, że miałem praktyczne umiejętności wymagane przez firmę, która mnie zatrudniła. Później doświadczenie gwarantowało coraz lepsze warunki pracy - mówi mężczyzna pracujący dziś przy poszukiwaniu gazu łupkowego w amerykańskiej firmie.

- Idea kierunków zamawianych to ukłon w stronę potrzeb gospodarki, studiów technicznych i studentów zainteresowanych takim kształceniem. Inżynierów brakuje na rynku - mówi Bartosz Dembiński, rzecznik AGH. Akademia Górniczo-Hutnicza w Krakowie prowadzi w tym roku akademickim sześć kierunków zamawianych. Średnio o jedno miejsce na takich studiach ubiegają się trzy - cztery osoby.

- Dziś dyplom inżyniera poparty praktyką to niemal zawsze gwarancja pracy - nie ma wątpliwości Piotr Dziedzic z firmy doradztwa personalnego Page Personel, zajmującej się rekrutacją pracowników.

Pierwsze efekty

Kilka miesięcy temu resort nauki podsumował pilotażową edycję rządowego programu "kierunki zamawiane". Jak poszczególne uczelnie dbają o jakość wykształcenia przyszłych inżynierów?

Dla przykładu Politechnika Krakowska, która od lat znajduje się w czołówce uczelni wygrywających konkurs na dofinansowanie kierunków zamawianych, kształci głównie na kierunkach technicznych. W zeszłym roku akademickim ruszyło sześć kierunków takich, jak energetyka, informatyka, budownictwo, ochrona środowiska czy matematyka.

- W ramach kształcenia na kierunkach zamawianych uczelnia proponuje szeroką ofertę działań edukacyjnych, które przygotują do łatwego wejścia na rynek pracy - mówi Małgorzata Syrda - Śliwa, rzeczniczka PK. - Są to m.in.: zajęcia wyrównawcze z przedmiotów ścisłych, program płatnych praktyk i staży w firmach z branży związanej z kierunkiem studiów, spotkania z przedstawicielami przemysłu i naukowcami, intensywne kursy specjalistycznego języka angielskiego, udział w specjalistycznych kursach komputerowych, programowania, obsługi specjalistycznych programów, kursie maklerskim, kursie pedagogicznym i innych zależnych od kierunku studiów, zajęcia z zakresu umiejętności interpersonalnych i samorozwoju - wylicza.

Politechnika Lubelska również wyposażyła laboratoria w nowoczesny sprzęt, zorganizowała wyjazdy na zajęcia praktyczne a także kursy przedsiębiorczości, zaangażowała specjalistów-praktyków do prowadzenia wykładów i ćwiczeń.

Politechnika Białostocka postawiła na branżowe warsztaty językowe dla studentów, a także konkretne, przygotowane we współpracy z pracodawcami kursy i szkolenia kończące się uzyskaniem certyfikatów potwierdzających zdobycie określonych i wymaganych kwalifikacji zawodowych.

Politechnika Poznańska zaoferowała naukę na wyjazdach studyjnych, gdzie najłatwiej zapoznać się z najnowszymi technologiami. Dzięki temu studenci odwiedzili m.in. fabrykę Citroena we Francji oraz Volkswagena w Niemczech.

Studenci Politechniki Łódzkiej z kolei skorzystali z wiedzy i doświadczenia wykładowców i praktyków z Wielkiej Brytanii, Francji, Rosji, Irlandii.

Z badań, jakie przeprowadził resort nauki, wynika, że studenci kierunków zamawianych mają wyższe średnie ocen, większy ich odsetek kończy studia (80 proc.), a absolwenci łatwiej znajdują zatrudnienie w wielu branżach, m.in. w firmach produkujących artykuły medyczne, laboratoriach, firmach informatycznych czy instytucjach finansowych.

praca
wiadomości
czołówki
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)