Hiszpańskie związki zawodowe nakłaniają do strajku generalnego w krajach południowej Europy w proteście przeciwko oszczędnościowej polityce rządów - pisze we wtorek z Madrytu agencja dpa.
- Oferty pracy dla Polaków
- Czas na złote rączki!
- Praca "na wesoło" Centrale związkowe CCOO i UGT zapowiedziały zbadanie możliwości zorganizowania strajku generalnego w Hiszpanii w listopadzie i podkreśliły, że tego rodzaju akcja powinna być skoordynowana z europejskim ruchem związkowym.
Celem jest wspólne działanie w krajach południowej Europy - powiedział szef CCOO Ignacio Fernandez Toxo i dodał, że nawiązano już w tej sprawie kontakty ze związkowcami w Portugalii.
Toxo wyraził przekonanie, że przyczyna problemów finansowych Hiszpanii jest "polityka europejska, która służy interesom Niemiec".
W Hiszpanii organizowane są wielkie demonstracje przeciwko cięciom budżetowym. Przedstawiony w zeszłym tygodniu projekt budżetu na 2013 rok przewiduje oszczędności w wysokości 40 mld euro, zamrożenie pensji urzędników państwowych i pracowników sektora publicznego, obniżenie zasiłków dla bezrobotnych, a nawet zmniejszenie wydatków na rodzinę królewską.
Gospodarka hiszpańska jest pogrążona w recesji. Stopa bezrobocia osiągnęła 25 proc; bez pracy jest 4,7 miliona ludzi. Wśród młodych Hiszpanów - do 25. roku życia - bezrobocie przekracza 50 proc. (PAP)
(JK)