- Zwolniona z pracy za chustę
- "Mąż nie może mi darować, że zarabiam od niego więcej" Związek występował do prezydenta Bronisława Komorowskiego o zaskarżenie ustawy wprowadzającej wolny dzień w święto Trzech Króli w części dotyczącej kodeksu pracy, jednak nieskutecznie - prezydent ustawę podpisał.
- Jako Solidarność jesteśmy za świętem Trzech Króli, ale nie wiedzieliśmy, że rząd postąpi w ten sposób, że będzie manipulował przy kodeksie pracy i go liberalizował - powiedział przewodniczący związku Piotr Duda.
Już wcześniej szef "S" zapewnił Episkopat, że związek nie neguje wprowadzenia wolnego dnia 6 stycznia - sam o to zabiegał - lecz sprzeciwia się zmianie w Kodeksie pracy.
- S" zapowiadała zaskarżenie ustawy do TK już w listopadzie, po podpisaniu jej przez prezydenta. Wchodzi ona w życie od stycznia 2011 roku. Ustanawia święto Trzech Króli dniem wolnym od pracy, ale jeżeli wypada ono lub inne święto w sobotę, nie skutkuje to dniem wolnym w zamian. Dotychczas, jeśli święto przypadało w sobotę, wymiar czasu pracy zmniejszał się o 8 godzin, tzn. przysługiwał za nie inny dzień wolny.
Według PO - autora projektu - wprowadzenie dodatkowego dnia wolnego od pracy 6 stycznia i jednoczesne zmiany w kodeksie pracy w ciągu 10 lat dadzą dodatkowo dziewięć dni wolnych od pracy, a z drugiej strony zwrócą gospodarce osiem dni roboczych.
Nowelizacja wzbudziła sprzeciw związków - nie tylko "S", ale i OPZZ. Według tej centrali zmiany mogą wydłużyć czas pracy o 5-6 dni rocznie. Z odmiennych powodów ustawie sprzeciwiała się Polska Konfederacja Pracodawców Prywatnych Lewiatan. Ta wyliczała, że nowe święto to dla pracodawców dodatkowe koszty - 900 mln zł, a dla budżetu mniejsze o 370 mln zł wpływy z podatków.
Podczas posiedzenia KK "S" przypomniano, że Solidarność, wspólnie z innymi organizacjami związkowymi, zwróciła się też do prezydenta, by wystąpił o zbadanie konstytucyjności nowelizacji ustawy o rehabilitacji zawodowej osób niepełnosprawnych. Nowelizacja przewiduje zmniejszenie dofinansowania dla pracodawców zatrudniających osoby niepełnosprawne.
Delegaci poznali także tezy raportu "Praca polska 2010 - polityka przemysłowa". Projekt raportu - który ma być przyjęty pod koniec stycznia - uznaje węgiel kamienny za "przyszłościowe źródło energii". Zdaniem autorów związek "musi podjąć temat czystego węgla", a Polska powinna stać się europejskim liderem technologii czystego spalania tej kopaliny. Działania na rzecz emisji dwutlenku węgla, np. pakiet klimatyczny, projekt raportu uznaje za zagrożenie dla miejsc pracy w polskiej energetyce.
Komisja Krajowa zajęła się też złą kondycją "Tygodnika Solidarność", który sprzedaje się obecnie w niespełna 10 tys. egzemplarzy. Delegaci przyjęli uchwałę o dofinansowaniu związkowego czasopisma kwotą 340 tys. zł. w przyszłym roku. Forma dofinansowania ma zostać określona później. KK przesunęła też na inny termin głosowanie nad kandydatami do Komisji Trójstronnej.