href="http://www.money.pl/gospodarka/inflacjabezrobocie/">href="http://www.money.pl/gospodarka/inflacjabezrobocie/">
Bardzo dobrym ćwiczeniem są krótkie, dziesięciominutowe przerwy w systemie raz na półtorej godziny. Nasz mózg potrafi się skupiać przez około 90 min., a potem potrzebuje przerwy. Takie 10 min. przerwy na zamknięcie oczu, wyciszenie telefonu lub po prostu świadome nie odbieranie go, tylko po to żeby sobie pooddychać potrafią bardzo mocno odprężyć. Polega to na wprowadzenie się w stan pełnego przepływu energii ze świata zewnętrznego i wewnętrznego. To jakby na te dziesięć minut stać się w pełni cząstką świata i pożegnać się z aspiracjami do władzy nad otoczeniem. Możemy być ekspertami, pracę mieć obiektywnie stresującą, ale to nie znaczy, że przestajemy być ludźmi, a ludzie potrzebują odpoczywać. Zatem zamiast szukać ćwiczeń, wystarczy krótka przerwa, wyłączenie myślenia i ,,zwykłe" oddychanie.
Paweł Brzeziński