Trwa ładowanie...
Zaloguj
Praca dla ciebie
Przejdź na

Raj utracony

0
Podziel się:

Jeszcze dwa lata temu Holandia była jednym z najczęściej wybieranych przez Polaków miejsc emigracji. Przyciągały nas dobre zarobki i atmosfera tolerancji. Dziś kraj wiatraków spadł na koniec tej klasyfikacji

Jeszcze dwa lata temu Holandia była jednym z najczęściej wybieranych przez Polaków miejsc emigracji. Przyciągały nas dobre zarobki i atmosfera tolerancji. Dziś kraj wiatraków spadł na koniec tej klasyfikacji. Co stało się z holenderskim eldorado?

  • W Hiszpanii bezrobocie przekroczyło 25 proc.
  • Sprzedała dziewictwo za 2,5 mln zł!
  • Szokująca oferta pracy dla zwolnionych dziennikarzy O tym, że klimat polityczny wokół pracowników z Polski zmienia się w Holandii na niekorzyść, słychać regularnie od kilkunastu miesięcy. Najbardziej spektakularnym incydentem potwierdzających te słowa, było uruchomienie antypolskiego portalu Geerta Wildersa z donosami na imigrantów. - Byliśmy bardzo zaniepokojeni wszystkimi negatywnymi sygnałami, jakie docierały do nas z mediów. Zbadaliśmy nastroje obywateli Europy Środkowej i Wschodniej w Holandii i okazało się, że trzy czwarte z nich czuje się tam niemile widzianymi gośćmi - relacjonuje Guido Vreuls z Agencji OTTO. Z tych samych badań wynikało, że obecnie zaledwie 1 proc. naszych rodaków typuje Holandię jako preferowany kraj emigracji, 13 proc. stawia na Niemcy, 11 proc. wybiera Wielką Brytanię, a 6 - Norwegię.

Co z tą Holandią?

Narastająca niechęć i agresja w stosunku do przybyszy z zagranicy to tylko jeden z powodów, dla których wolimy wybrać za przystań niemieckie czy brytyjskie miasta. Jak tłumaczy ekspert Work Express Artur Ragan, na zmiany w kierunkach emigracji Polaków miało wpływ otwarcie granic przez naszych zachodnich sąsiadów. - Niemcy są bliżej i płacą lepiej. Ponadto gwarantują płacę minimalną w sektorze pracy tymczasowej, która jest zazwyczaj pierwszym przystankiem dla emigranta - tłumaczy. Za Odrą stawka dla takich pracowników to obecnie 7,89 euro (32 zł), a od listopada 8,19 euro (33 zł) - czyli więcej niż na start płaci pracownikowi tymczasowemu firma holenderska. Ponadto specjalista zaznacza, że kraj tulipanów był wymarzonym miejscem zarobku dla Polaków, którzy poszukiwali ,,jakiegokolwiek" zatrudnienia.

Od 2004 r., kiedy weszliśmy do Wspólnoty Europejskiej, upłynęło sporo czasu. Rosną nie tylko nasze kwalifikacje ale i aspiracje, które każą nam podążać za wyższym standardem życia. Tymczasem w porównaniu z niemieckimi czy brytyjskimi realiami w Holandii koszty utrzymania są znacznie wyższe. Na Wyspach za mieszkanie płaci się ok. 100 funtów (507 zł) tygodniowo, co przy zarobkach w wysokości 8 funtów (41 zł) na godzinę pozwala opłacić czynsz już po 1,5 dnia pracy. - UK to wciąż rynek perspektywiczny dla ludzi z konkretnym fachem w ręku. Autentyczny przykład: człowiek po polskim technikum od pół roku pracuje tam jako... inżynier projektujący elementy dla hutnictwa i chwali sobie siłę nabywczą funta - opowiada Artur Ragan.

Zmiany muszą nadejść

Statystyki demograficzne nie pozostawiają Holandii większego wyboru. Według raportu ,,Nederlandse Arbeidsmarkt 2011-2015", do 2015 r. rynek ten będzie potrzebował ponad 500 tys. pracowników. Oznacza to, że bez wsparcia imigrantów gospodarka w kraju wiatraków nie będzie w stanie utrzymać założonego poziomu rozwoju. Czy jest szansa na powrót do dawnej polityki otwartości? Wynik wrześniowych wyborów do parlamentu świadczy o tym, że Holandia uczy się na błędach. - Wygrało stronnictwo lewicowe, które jest przyjaźnie nastawione do integracji europejskiej i imigrantów zarobkowych. Mamy więc nadzieję, że wkrótce klimat się ociepli. Z naszych doświadczeń wynika, że firmy holenderskie bardzo cenią wkład Polaków w rozwój ich firm i uważają działania polityków pokroju Geert Wildersa za szkodliwe dla gospodarki - twierdzi ekspert OTTO.

W Holandii obecnie największe zapotrzebowanie na pracowników notuje sektor produkcyjny. Chodzi głównie o posady w fabrykach i magazynach, gdzie podstawowym warunkiem zatrudnienia jest komunikatywna znajomość języka (angielski lub niemiecki). Takie kontrakty podpisywane są minimum na sześć miesięcy. Prócz tego na stronach agencji pośrednictwa pracy można zaleźć ogłoszenia o etatach dla specjalistów technicznych. - Pracownikom niewykwalifikowanym gwarantujemy wynagrodzenie minimalne, pracownicy techniczni z wiedzą i doświadczeniem mogą liczyć na 15-30 proc. wyższe wynagrodzenie. Wszyscy pracownicy mogą skorzystać z oferowanych przez nas ośrodków mieszkalnych - wyjaśnia Guido Vreuls. W zależności od wieku stawki minimalne wynoszą: 5,85 euro/24 zł (18-20 lat), 6,09 euro/25 zł (21 lat), 7,14 euro/29 zł (22 lata) i 8,4 euro/34 zł (powyżej 23 lat). Do tego należy doliczyć premie. Sama tylko agencja OTTO oferuje miesięcznie od 100 do 150 ofert pracy w branży produkcyjnej, logistycznej i rolniczej.

Joanna Bucior

Holenderska statystyka

o Zaledwie 1 proc. naszych rodaków typuje Holandię jako preferowany kraj emigracji, 13 proc. stawia na Niemcy, 11 proc. wybiera Wielką Brytanię, a 6 - Norwegię.

o 73 proc. pracowników z Europy Środkowej i Wschodniej czuje się niemile widzianymi gośćmi w Holandii

o Dziś w kraju wiatraków pracuje ok. 150 tys. pracowników z Polski. Aż 85 proc. imigrantów zatrudnionych w tamtejszych firmach to Polacy. Stopa bezrobocia wśród Polaków sięga natomiast zaledwie 5 proc.

o Ponad 55 proc. osób wyjeżdżających do pracy w Holandii to kobiety. Większość z nich znajduje zatrudnienie w branży medycznej, rolnictwie i produkcji. Z kolei mężczyźni pracują na budowach i w magazynach. 73 proc. polskich pracowników ma umowy na okres 1,5 roku w oparciu o umowy na pracę tymczasową, 23 proc. umowy na czas określony.

Dane Work Express

Holandia vs. Niemcy

Holenderski i niemiecki system socjalny są podobnie ,,propracownicze", ale wciąż więcej przemawia na korzyść Niemiec. Poza 8 tys. euro kwoty wolnej od podatku nasi zachodni sąsiedzi mają jeszcze Kindergeld, a po roku pracy duże wsparcie w postaci Hartz 4. Mimo umowy o unikaniu podwójnego opodatkowania, przepisy nakazują pracownikom odprowadzać podatki zarówno w kraju pracy jak i kraju pochodzenia, a potem czekać na zwrot pieniędzy. To uciążliwa sytuacja dla wielu Polaków.

Sezon w Holandii

o Zbiór truskawek: od czerwca do sierpnia
o Zbiór malin: od lipca do sierpnia
o Segregowanie warzyw: od czerwca do sierpnia
o Prace ogrodnicze: od czerwca do sierpnia
o Prace magazynowe przy warzywach i owocach: od czerwca do października
o Prace w skupie malin/truskawek: od lipca do sierpnia
o Prace przy oczyszczaniu miasta: od czerwca do września

(JK)

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)