Źle zaczął się nowy rok kalendarzowy dla włoskich nauczycieli. Ministerstwo finansów zażądało od nich zwrotu dodatku za wysługę lat pobranego w 2013 roku. Nauczyciele grożą strajkiem. Ich oburzenie podziela w pełni szefowa resortu oświaty Maria Chiara Carrozza. Napisała ona w tej sprawie protestacyjny list do ministra finansów, mówiąc o niepojętej inicjatywie, która oznacza faktyczną obniżkę zarobków pracowników jej resortu. W odpowiedzi adresat protestu zaproponował, aby ministerstwo oświaty, jeśli chce temu zapobiec, sięgnęło do swych oszczędności.
Zwrot dodatku za wysługę lat, który dotyczy około 300 tysięcy, czyli prawie połowy włoskich nauczycieli, został uzasadniony ustawą przewidującą wstrzymanie go w ubiegłym roku z powodu kryzysu.
(AS)