Polacy wracający masowo z emigracji? Mrzonki! Wbrew wyborczym obietnicom PO tych, co wyjeżdżają za chlebem jest coraz więcej. Tylko w Wielkiej Brytanii pracę znalazło już prawie milion naszych rodaków. Za otwarcie rynku pracy były brytyjski premier Tony Blair (60 l.) dostał niedawno nagrodę Business Centre Club, zrzeszającego polskich przedsiębiorców. A na jaką nagrodę zasłużył Donald Tusk (56 l.)? Liczba bezrobotnych wzrosła do 2,3 mln!
Blair rzeczywiście przyczynił się do zmniejszenia bezrobocia w Polsce. Otwierając w 2004 roku rynek pracy na Wyspach spowodował, że zatrudnienie znalazło już ok. milion Polaków - szacuje brytyjski dziennik ,,Daily Express". Wśród nich Grzegorz Nowakowski, który od 2005 r. mieszka w Londynie.
Polecamy: 900 osób na bruk! Kolejna firma zwalnia
- Decyzja o wyjeździe nie była łatwa, ale uprościł ją mój ówczesny pracodawca, który po okresie próbnym zaproponował obniżenie stawki o połowę - opowiada Faktowi Nowakowski. Pojechał z dziewczyną w ciemno. - Pierwsze dni nie były ani łatwe, ani przyjemne, kilka pierwszych nocy spędziliśmy w samochodzie. Ale potem było już tylko lepiej. Od sześciu lat mam stałą pracę - cieszy się.
Każdego roku na emigrację za chlebem decyduje się ok. 60 tys. osób. To tak jakby z mapy Polski znikało miasto wielkości Bełchatowa.
Polecamy wydanie internetowe Fakt.pl:
Kurski na zakupach! Wódka z colą na samotny wieczór