Alexander Stöhr jest wychowawcą w jednym z przedszkoli w Darmstadzie. To rzadkość. Stöhr pracuje z ośmioma kobietami. Wiele przedszkoli chciałoby zatrudniać mężczyzn pedagogów, lecz podaż na rynku pracy jest ciągle za mały. Kierowniczka placówki, Irene Mundanjohl, uważa obecność mężczyzn w przedszkolu za niezbędną. Chętnie zatrudniłaby kolejnego pracownika, lecz nie może żadnego znaleźć.
Nowe strategie
Także ministerstwo ds. rodziny propaguje zatrudnienie mężczyzn w placówkach przedszkolnych. Minister Kristina Schröder (CDU)
w ramach projektu ,,Więcej mężczyzn w przedszkolach" prowadzi ofensywną kampanię mającą na celu werbunek przyszłych wychowawców. Do końca 2013 roku mają zostać opracowane strategie, które zwiększą ilość wychowawców płci męskiej. Nowy model wychowania przedszkolnego opracowywany jest dotychczas w 13 tys. placówkach 13 krajów związkowych.
,,Od dziesięcioleci praca z dziećmi przedszkolnymi jest przez społeczeństwo cedowana na kobiety", twierdzi Doris Beneke, pedagog diakonijny. ,,Praca ta jest uważana przez wielu za nieatrakcyjną i za zbyt mało rozwijającą. Image przedszkolnego wychowawcy nie jest najlepszy". Według aktualnych danych w 2010 roku zaledwie 10 tys. mężczyzn pedagogów pracowało w niemieckich placówkach - w skali kraju jest to 2,7 procent.
Lekceważony problem
Płeć wychowawcy w przedszkolach przez wiele lat nie odgrywała większej roli. W związku z niżem demograficznym w Niemczech nie widziano potrzeby uatrakcyjnienia zawodu wychowawcy. ,,Skala problemu została dopiero zauważona, gdy rząd uchwalił ustawę przyznającą wszystkim dzieciom do lat trzech od 2013 roku prawo do miejsca w żłobkach", wyjaśnia Doris Beneke.
Dzieci potrzebują do pomyślnego rozwoju zarówno kontaktu z kobietami jak i z mężczyznami. Carmen Prasse, referentka ds. równouprawnienia w Kościele Ewangelickim w Hesji i Nassau (EKHN) jest przekonana, że wielu dzieciom w wieku przedszkolnym brakuje męskiego wzorca. Jednym z powodów jest rosnąca liczba kobiet samotnie wychowujących dzieci.
Atrakcyjniejsze wynagrodzenie
Mężczyźni rzadko decydują się na pracę w przedszkolu ze względu na niskie wynagrodzenie. Pani minister także dostrzega ten problem: ,,Kwestia stosownego wynagrodzenia dotyczy nie tylko mężczyzn, lecz wszystkich przedszkolnych wychowawców". W pierwszej linii jednak o wyborze tego zawodu powinny decydować skłonności i zdolności. ,,Zarobki pedagogów przedszkolnych zostaną zrewidowane, żeby ,,kwalifikacja i kształcenie pracowników przynosiło finansowe korzyści", zapewnia Kristine Schröder.
Zastępczyni przewodniczącego Niemieckich Związków Zawodowych (DGB), Ingrid Sehrbrock, jest zdania, że sama kampania nie przyniesie oczekiwanego sukcesu. ,,Trzyletnia kampania nie zdoła zachęcić mężczyzn". Zawód wychowawcy przedszkolnego musi być atrakcyjniejszy, społecznie bardziej szanowany, możliwości kształcenia bardziej dostępne, a zarobki korzystniejsze.
epd / Magdalena Jagła
red. odp.: Małgorzata Matzke