W Niemczech spada liczba urodzeń, a jednocześnie Niemcy coraz dłużej żyją. W obliczu przemian demograficznych naukowcy żądają wprowadzenia zmian na rynku pracy tak, aby więcej ludzi starszych mogło dłużej pracować.
- Wejście w wiek emerytalny w Niemczech powinno się w przyszłości dopasować do przewidywanej długości życia - oświadczył Reiner Klingholz, dyrektor Berlińskiego Instytutu Demograficznego podczas prezentacji pracy badawczej pod tytułem "Produktywność w podeszłym wieku".
Do 2050 roku przejście na emeryturę mogłoby mieć miejsce w Niemczech w wieku 69. albo 70. lat, twierdzą naukowcy.
W 2025 roku co czwarty zatrudniony będzie miał powyżej 55 lat
Demografowie podkreślają, że już w 2025 roku mniej więcej co czwarty pracobiorca w Niemczech będzie miał powyżej 55 lat. Dlatego należy zadbać o aktywność zawodową ludzi starszych.
- Długie życie zawodowe nie musi być żadną straszną wizją przyszłości - zaznacza także Birgit Rößle, kierująca grupą naukową ,,Życie w podeszłym wieku" w Fundacji im. Roberta Boscha. - Niemcy nie tylko dłużej żyją. Niemcy zdrowiej się też starzeją - twierdzi Rößle.
Dla ludzi ciężko pracujących fizycznie naukowcy postulują wprowadzenie osobnych regulacji czyli utrzymanie niższej granicy wieku przechodzenia na emeryturę.
W 2012 roku w Niemczech pracowało ok. 62 procent wszystkich osób w wieku od 55 do 64 lat. W 2002 roku było to zaledwie 39 procent.
epd / Iwona D. Metzner
red. odp.: Małgorzata Matzke