Trwa ładowanie...
Praca dla ciebie
Przejdź na

Pracodawca mnie wykorzystał

0
Podziel się:

Zostałam wykorzystana przez pracodawcę

Pracowała na czarno. Cieszyła się, bo dobrze zarabiała. Szef też był zadowolony: miał tanią pracownicę, która sumiennie wykonywała obowiązki. Wszystko się zmieniło, gdy zaszła w ciążę.

- Zostałam okrutnie wykorzystana przez pracodawcę - skarży się Martyna Kubin, internautka WP - Przez pewien czas nie miałam pracy, byłam na utrzymaniu rodziców. Codziennie chodziłam do urzędu pracy, sprawdzać czy nie pojawiła się oferta pracy dla mnie. Bez efektu. Nie mogłam znieść bezczynności. Dowiedziałam się, że w sąsiednim mieście mają otworzyć restaurację. Niestety, właściciel stwierdził, że ma już ,,obsadę". Znowu nie było dla mnie miejsca. Byłam jednak nieustępliwa i w końcu szef zaproponował, że mogę przychodzić i pomagać od czasu do czasu. Tak się zaczęło. W restauracji oragnizowano coraz więcej imprez. Jedno wesele, drugie ... w końcu okazało się, że jestem potrzebna. Szef płacił, ja byłam zadowolona. Cieszyłam się, że mam pracę. Nie myślałam wcale o podpisywaniu jakichkolwiek umów. Dopiero po przepracowaniu pół roku, zaczęłam rozmawiać z szefem o tym, że przydałoby się podpisać umowę. Myślałam o składkach emerytalnych, chorobowych. Zastanawiałam się, co by było gdybym w pracy miała wypadek, nie
byłam ubezpieczona. Nie otrzymałabym żadnych świadczeń. Nie mówiąc już o zaciągnięciu kredytu, gdzie musiałabym przedstawić zaświadczenie z pracy o wysokości zarobku.

Z początku mój pracodawca mnie zbywał, mówił, że niebawem podpiszemy umowę - mówi Martyna Kublin. - Zaszłam w ciążę. Tymczasem restauracja prosperowała coraz gorzej, szef ciągle narzekał. Pracowałam dopóki mój stan mi na to pozwalał, kiedy stało się jasne, że dłużej pracować nie będę mogła, szef uznał, że już nie jestem potrzebna. Gdyby mnie legalnie zatrudnił, chociaż na pół roku, mogłabym dziś być na urlopie wychowawczym. Teraz znowu jestem na utrzymaniu rodziców, bez pracy, bez urlopu, który mi się nie należy, bo pracowałam ,,na czarno".

Zatem jeśli osoba pracowała i dostawała za to wynagrodzenie, może wystąpić do sądu o ustalenie stosunku pracy. Jeśli zatrudniony nielegalnie pracownik zdecyduje się wstąpić na drogę sądową, powinien się zwrócić o pomoc do inspektora pracy.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)