href="http://www.money.pl/gospodarka/inflacjabezrobocie/">href="http://www.money.pl/gospodarka/inflacjabezrobocie/">
Pracuję już 10 lat jako kasjerka. Nie dostałam jeszcze awansu. Zmobilizowałam się żeby podjąć naukę zaocznie, ale usłyszałam od kierowniczki, że niestety nie wie, czy mi będzie dawała wolne - co mam zrobić? Zwolnić się, tylko dlatego że chcę się uczyć? Kierowniczka sama robiła studia i nie było jej w pracy co weekend.
Szanowna Pani,
Pani sytuacja tylko pozornie jest skomplikowana. Przepracowała Pani 10 lat w jednej firmie i nic dziwnego, że czuje się Pani z nią szczególnie związana. Dlatego tak trudno podjąć decyzję o ewentualnej zmianie pracy. Proszę odpowiedzieć sobie na pytanie dlaczego tak bardzo chce Pani rozpocząć studia? Podejrzewam, że w celu podniesienia kwalifikacji zawodowych, a co za tym idzie zmiany pracy. A skoro tak, to opuszczenie obecnego miejsca pracy jest tylko kwestią czasu.
Jestem pewien, że po krótkich poszukiwaniach znajdzie Pani pracę na podobnym stanowisku umożliwiającą podjęcie studiów. W zależności od Pani miejsca zamieszkania poszukiwania nowej pracy zajmą mniej lub więcej czasu. Dlatego proszę je koniecznie rozpocząć przed opuszczeniem obecnego stanowiska. Gdyby jednak zdecydowała się Pani pozostać na obecnym miejscu pracy to fakt, iż kierowniczka studiowała zaocznie nie będzie zbyt dobrą kartą przetargową, gdyż jego przytoczenie może zrodzić u kierownictwa dodatkową nieprzychylność dla Pani planów. Radziłbym raczej spróbować się porozumieć z innymi pracownikami w celu uzyskania potwierdzenia, że będą gotowi Panią zastąpić.
Pozdrawiam
Przemysław Lewandowski
Konsultant K&K Selekt
Zobacz też:
* DYLEMAT KASJERKI*
* KTO MOŻE PRACOWAĆ JAKO KSIĘGOWY?*