Czy w rozmowie telefonicznej z rekruterem, mogę zapytać o godziny pracy i nazwę firmy, z której dzwoni? Przyznaję, że nie interesuje mnie w tej chwili tryb pracy w weekendy lub zmiany popołudniowe. Z ogłoszeń, które zamieszczają pracodawcy, często to nie wynika. Jeśli odpowiedź rekrutera nie będzie mnie satysfakcjonować, to czy mogę podziękować za zaproszenie na rozmowę kwalifikacyjną?* * Odpowiada ekspert Małgorzata Majewska, monsterpolska.pl
Każdy profesjonalny rekruter, dzwoniąc do kandydata, powinien przedstawić się i podać nazwę firmy, z której dzwoni. Jeśli tego nie zrobi, nie obawiajmy się zadać tego pytania, przecież jest to kluczowa informacja. Osoba poszukująca pracy aplikuje zazwyczaj na wiele stanowisk i nikt nie powinien wymagać, aby otrzymując telefon z nieznanego numeru wiedziała, kto i z jakiej firmy do niej dzwoni. Jeśli nazwa firmy nic nam nie mówi, warto nie dać tego po sobie poznać, zanotować ją i sprawdzić później. Entuzjastyczna reakcja i danie do zrozumienia, że bardzo czekaliśmy właśnie na ten telefon, zrobi dobre pierwsze wrażenie.
O ile rozmowa telefoniczna nie jest traktowana jako pierwszy etap rekrutacji, a osoba dzwoniąca chce nas zaprosić na rozmowę kwalifikacyjną, szczegółowe pytania powinniśmy zostawić na spotkanie. Wywiad twarzą w twarz stwarza lepsze możliwości do zaprezentowania się i osiągnięcia wspólnego konsensusu. Będąc zbyt dociekliwym przez telefon możemy zniechęcić rekrutera do siebie, a pierwsze wrażenie jest bardzo ważne. Jeśli natomiast w ogłoszeniu zawarte są informacje o pracy zmianowej lub elastycznych godzinach pracy - nie zaszkodzi krótko i delikatnie o to podpytać. Oszczędzi nam to czasu, a rekruterowi da sygnał, że dokładnie przestudiowaliśmy ogłoszenie. Jeśli jesteśmy dyspozycyjni w niepełnym wymiarze godzin, dobrze jest to zaznaczyć na początku, gdy aplikujemy na stanowisko.
W przypadku, gdy informacje uzyskane podczas rozmowy telefonicznej z rekruterem wystarczą nam, aby stwierdzić, że dana praca nam nie odpowiada, możemy uprzejmie podziękować za telefon i wytłumaczyć powód naszej odmowy. Nie ma sensu chodzenie na rozmowy o pracę, o których wiemy z góry, że nie zakończą się powodzeniem. Pamiętajmy, że nie tylko od nas wymagają one wysiłku, ale są też czasochłonne i kosztowne dla pracodawcy.
(AS)