Załamanie sektora bankowego na Cyprze raczej nie uruchomi efektu domina. Inne wiodące gałęzie gospodarki na wyspie będą funkcjonowały jak dawniej. Oznacza to, że nie należy się obawiać wyjazdu do pracy na słoneczna wyspę.
Badania mówią, że wiele młodych osób poszukujących tymczasowej pracy poza Polską, szuka zatrudnienia w atrakcyjnym turystycznie rejonie. Słońce i plaża kuszą tak samo, jak możliwość zarobku. Jednym z takich krajów jest właśnie Cypr - wyspa na Morzu Śródziemnym, na której słońce świeci niemal przez cały rok. Wprawdzie ostatnie doniesienia dotyczące tamtejszej gospodarki mogły niepokoić, jednak już wiadomo, że kraj nie zbankrutuje. Plan ratunkowy zostanie wdrożony. Pomoc oznacza, że Cypr nie utraci płynności finansowej. I choć do tej pory gospodarka wyspy opierała się głównie na chwiejącej się bankowości, wielu mieszkańców utrzymuje się z pracy w usługach. Coraz więcej jest tam też naszych rodaków.
- Polacy pracują najczęściej w hotelach, barach, tawernach, w SPA i jako animatorzy w hotelach. Natomiast ci, którzy pracują na budowach, a jest ich sporo, latem wyjeżdżają do ojczyzny, by odwiedzić rodzinę - mówi Ewa Ioannou, przewodniczka po wyspie, od wielu lat mieszkająca na Cyprze. - Atmosfera Wyspy Afrodyty przyciąga młodych ludzi, którzy do pracy często przyjeżdżają w parach. Spotkać ich można też jako udzielających lekcji tenisa instruktorów, masażystów, kelnerów, barmanów, ratowników, pokojówki, ogrodników, boyów hotelowych. Nie brakuje też piosenkarzy i muzyków.
Mimo trwającego od kilku lat kryzysu w strefie euro, branża turystyczna na Cyprze wciąż się rozwija: w 2011 r. kraj ten odwiedziło 2,4 mln gości, czyli 10 proc. więcej niż rok wcześniej. Również liczba Polaków regularnie rośnie. W minionym roku osiągnęła 30 tysięcy. Zainteresowanie nie tylko wypoczynkiem, ale też zatrudnianiem się na Cyprze wzrasta między innymi dzięki bezpośredniemu połączeniu z Polską wykonywanymi przez tanie linie lotnicze.
Pewna praca
Pracujący na Cyprze Polacy wybierają miejsca atrakcyjne turystycznie - Larnaka, Ayia Napa, Pafos, Limassol. Powodów jest kilka. Po pierwsze, są to miejsca typowo turystyczne - mogą więc więcej pracować, przez co więcej zarobić. Po drugie, równie ważne, sami mogą w tych miejscach czuć się jak na wakacjach. Popołudniami lub w weekendy zwiedzają i odpoczywają na plażach, relaksują się na rowerach albo pływają na łodziach. Jednak równie ważne jak wybranie miejsca pracy, jest skierowanie się do firmy, która pomoże w znalezieniu pewnego zatrudnienia. Poszukiwania pracy najlepiej zacząć jeszcze w Polsce. Legalne i uczciwe agencje pracy powinny figurować w rejestrze Ministerstwa Pracy na stronie www.kraz.praca.gov.pl, w zakładce ,,Wykaz Agencji Zatrudnienia". W jaki jeszcze sposób najlepiej szukać pracy na Cyprze?
- Na przykład w portalu Jobexpress.pl. W ostatnim tygodniu pojawiło się tam 12 ofert pracy w branży turystycznej. Dla przykładu - kelnerowi oferuje się: praca 5 dni w tygodniu (38 godzin tygodniowo), posiłki w godzinach pracy, miesięczne wynagrodzenie netto: 600 euro. Wynagrodzenie może nie oszałamia, ale na tym stanowisku drugie tyle można uzbierać z napiwków. To oferta dla ludzi chcących nabrać doświadczenia - tłumaczy Artur Ragan, rzecznik prasowy agencji pracy tymczasowej Work Express.
- Ile więc można zarobić?
- Wynagrodzenia od 600 do 1100 ,,na rękę". Można też od czasu do czasu trafić na ciekawą ofertę pracy biurowej, np. w firmach obsługujących niezliczone spółki z całej Europy, zakładane tam na potęgę jeszcze do niedawna - konieczna była oczywiście znajomość greckiego. Wiem, że na takim stanowisku oferowano 1100 euro - dodaje Artur Ragan.
ml,MA,WP.PL