(C) Gennadiy Poznyakov - Fotolia.com /
"Czy fakt, jaką uczelnię skończyłam może zaważyć na mojej karierze zawodowej? Czy rekruterzy zwracają uwagę na renomę uczelni pomimo faktu, że obydwie oferują ten sam kierunek?" - pyta internautka.
Odpowiada Małgorzata Majewska, ekspert monsterpolska.pl
Decydując o wyborze uczelni należy kierować się indywidualnymi preferencjami, a w przypadku kierunku naszymi talentami i zainteresowaniami. Nie należy wybierać informatyki czy matematyki, jeśli do tej pory te przedmioty były dla nas udręką. Uczelnie państwowe (ale też nie wszystkie) cieszą się niezmienną renomą, a kształcenie na nich jest bezpłatne. Wyższe szkoły prywatne nie pozostają jednak w tyle. Często oferują bardziej innowacyjny program nauczania i nowatorskie podejście do przekazywania wiedzy. Wybierając uczelnię nie należy kierować się tylko jednym kryterium - państwowa czy prywatna. Należy zebrać więcej informacji, sprawdzić, która dysponuje najlepszą kadrą wykładowców czy plasuje się na wyższym miejscu w rankingach. Warto wybrać się na dni otwarte organizowane przez uczelnie albo odwiedzić targi edukacyjne. Sprawdź także, czy kierunek, o którym myślisz daje dobre perspektywy pracy w przyszłości. Rekruterzy zawsze zwracają uwagę na uczelnię, na której studiujemy lub którą skończyliśmy, ponieważ
daje im to gwarancje dotyczące wiedzy kandydata, ale liczą się dla nich także odbyte praktyki, czy wolontariaty. Dyplom dobrej uczelni będzie Twoją kartą przetargową na początku Twojej kariery zawodowej, a z czasem stanie się nią Twoje doświadczenie zawodowe oraz kompetencje i umiejętności.
(AS)