|
|
| --- |
| (fot. AFP) |
Coraz więcej osób szuka zatrudnienia już nie tylko w Wielkiej Brytanii czy Niemczech. Wielu szuka zawodowej szansy w krajach egzotycznych, na innych kontynentach. Najbardziej opłaca się wyruszyć do państw arabskich.
Dla jednych wyjazd do pracy jest związany tylko i wyłącznie z celami zarobkowym. Niektórzy jednak traktują emigrację szerzej, także jako możliwość rozwoju osobistego, poznania nowej kultury i języka. Agencje rekrutacyjne coraz częściej oferują pracę nawet w bardzo egzotycznych miejscach.
Ciekawym rozwiązaniem jest wyjazd w ramach programu ,,au pair". Oferta skierowana przede wszystkim do młodych kobiet, ale ostatnio ciesząca się coraz większym zainteresowaniem wśród mężczyzn. Obecnie na stronie internetowej Aupair.com można znaleźć oferty m. in. z Dominikany, Ekwadoru czy Kolumbii.
Uczestnicy programu zamieszkują w nowym kraju z rodzinami i służą im pomocą w codziennym życiu. Do ich obowiązków należy opieka nad dziećmi czy wykonywanie drobnych prac domowych. Niekiedy jest im też oferowane kieszonkowe. Można znaleźć ofertę gwarantującą miesięczne zarobki w wysokości 20 dolarów, podczas gdy w innym przypadku może być to nawet 10 razy więcej.
Indie szansą na rozwój
Pracy najlepiej poszukiwać na anglojęzycznych portalach rekrutacyjnych. Coraz bardziej popularnym kierunkiem dla pracowników stają się Indie. Na stronie Monsterindia.com, najnowsze oferty z tego państwa dotyczą m.in. pracy jako menedżer ds. marketingu, IT - menedżer, inżynier czy programista.
Wielu młodych Europejczyków wybiera właśnie ten kraj. Zarobki w zlokalizowanych tam międzynarodowych firmach pozwalają bowiem na godne życie. Do tego pracownik nabywa doświadczenie, które dobrze wygląda w CV. Taki punkt w karierze zawodowej z pewnością pomoże w dalszej drodze zawodowej.
Oferty pracy w krajach egzotycznych można też znaleźć na polskich stronach, takich jak portal Pracuj.pl. Obecnie znajdują się na nim 517 (stan na 09.07.2013 - godzina 13:30) ogłoszenia dotyczące zatrudnienia poza Polską. Szanse na egzotyczny wyjazd mają choćby kosmetyczki, których poszukuje firma obsługująca usługi SPA na luksusowych statkach wycieczkowych. Oferuje ona 9-miesięcznie kontrakty podczas rejsów w takich miejscach jak wybrzeże USA, Karaiby, Australia czy Fidżi.
W branży turystycznej możemy pracować niemal na całym świecie za całkiem dobre pieniądze. Z danych portalu Regiopraca.pl wynika, że tzw. animator czasu wolnego na Cyprze czy Malcie zarabiał 900-1500 euro miesięcznie netto, a do tego dochodziło kolejne kilkaset euro napiwków.
Jeszcze lepiej kształtowały się wynagrodzenia ratowników, którzy mogli liczyć na Maurituisie nawet na 2100 euro. Z kolei zarobki rezydentów w hotelach w Meksyku czy na Malediwach wynosiły między 1100-1800 euro miesięcznie.
Krocie u szejków dla specjalistów
Kierunkiem może nie tak egzotycznym, ale na pewno najbardziej atrakcyjnym finansowo są kraje arabskie. Tamtejszy rynek jest otwarty na wysoko wykwalifikowanych specjalistów. Pracy z powodzeniem mogą szukać przedstawiciele zawodów związanych z medycyną, którzy legitymują się dobrą znajomością języka angielskiego.
- W krajach arabskich poszukuje się np. personelu medycznego. Pielęgniarkom w Zjednoczonych Emiratach Arabskich i Arabii Saudyjskiej oferuje się zarobki rzędu 16 tys. zł netto, a do tego szereg bonusów w postaci finansowania przeprowadzki i osiedlenia oraz m.in. dwóch przelotów rocznie do kraju i z powrotem. - mówi Artur Ragan, rzecznik prasowy Work Express. - Lekarze mogą otrzymać dwa razy tyle plus wspomniane benefity. Sęk w tym, że spory odsetek odpada na testach językowych a bez biegłej znajomości specjalistycznego angielskiego o takiej pracy nie ma co marzyć. Kwoty mogą robić wrażenie, zwłaszcza jeśli zestawi się je z pensjami oferowanymi w Polsce. Według portalu Wynagrodzenia.pl mediana zarobków pielęgniarek to ok. 2,5 tys. zł brutto, czyli na rękę niecałe 1,9 tys. zł.
Oprócz lekarzy i pielęgniarek pożądanym ,,towarem" na tamtejszym rynku są inżynierowie, których firmy także zachęcają do podjęcia pracy.
- Reprezentujący najbardziej pożądane specjalności (np. energetyka) mogą liczyć nawet na równowartość 50 tys. zł na rękę. Również oczekuje się od nich doskonałej znajomości języka z uwzględnieniem terminologii branżowej. Emiraty poszukują też informatyków wielu specjalności - dodaje Artur Ragan.
Ekspert zwraca także uwagę na przyczyny ogromnych wynagrodzeń oferowanych pracownikom w krajach arabskich. - W ZEA nie ma podatku PIT, więc pracodawcy mają znacznie niższe koszty zatrudnienia, co w połączeniu z ogromnym zapleczem finansowym wielu tamtejszych firm daje niekiedy astronomiczne wynagrodzenia - tłumaczy Artur Ragan. Rynek ten ma ogromny potencjał, co przyciąga wiele osób liczących na szybki i spory zarobek. Już po kilku latach pracy w tym kraju, można odłożyć pieniądze wystarczające na godną emeryturę.
Można poznać cały świat
Język angielski to warunek konieczny także w innej branży, która daje szanse zwiedzenia dosłownie całego świata. Mowa tu o pracownikach linii lotniczych. Zarabiają oni bardzo dobrze, a dzięki temu zajęciu poznają najodleglejsze zakątki na ziemi.
Jak mówiła w wywiadzie dla Praca.wp.pl Agata Kowalska, stewardessa pracująca w arabskich liniach lotniczych, w jej zawodzie trzeba się liczyć z życiem na walizkach i współpracą z ludźmi różnych narodowości i kultur. Jednak dostrzega ona dużo więcej plusów.
Ważnym bodźcem są kwestie finansowe. Zarobki netto odpowiadają średnim kwotom otrzymywanym przez kadrę zarządzającą w trójmiejskich firmach, co pozwala szybko podreperować stan konta. Do tego dochodzą jeszcze dodatkowe przywileje w postaci zerowych kosztów utrzymania czy też zniżek na bilety lotnicze.
KK,JK,WP.PL