|
|
| --- |
| |
W trakcie selekcji aplikacji kandydatów i w sytuacji rozmów rekrutacyjnych można spotkać wiele nieprzystających i często zabawnych określeń lub sformułowań. Jednym z najczęstszych nadużyć stosowanym przez kandydatów jest określanie swojej znajomości języków obcych lub jej braku. Przykłady: "język angielski - znajomość średnia niższa", "język niemiecki - znajomość martwa", "język francuski - wyższy podstawowy". Takie informacje zazwyczaj jednoznacznie wskazują, że takie umiejętności językowe nie będą przydatne w pracy zawodowej i najczęściej są jedynie swego rodzaju wypełniaczem w CV.
Innym zabawnym przykładem jest niedostosowanie treści listu motywacyjnego do oferty, na którą aplikuje kandydat i zawieranie informacji jakoby "znajomość języka greckiego była niezbędna w dzisiejszych czasach do pracy".
Kolejnym przykładem może być zakres obowiązków podawany przez kandydatów w CV w poprzednich doświadczeniach - często kandydaci opisują swoje zadania językiem pseudoprofesjonalnym, np.: "pisanie pism w Word bez ingerencji w bazę danych" lub "obsługa listonosza".
Większość osób przedstawiających swoje CV podaje ciekawą rubrykę, w której można znaleźć ich zainteresowania i hobby. Jeden z bardziej dowcipnych Panów stwierdził, że jego największym hobby jest własna żona.
Niestosowny strój również czasem powoduje nieporozumienia, to znaczy osoby rekrutowane na np. stanowiska recepcyjne potrafią zaprezentować się zbyt frywolnie i niestosownie do sytuacji, prezentując całą gamę kolorów na paznokciach lub są ubrane dres i adidasy. W skrajnych sytuacjach niektórzy kandydaci potrafią przyjść w dżinsach już na ostatni etap rozmowy jakim jest spotkanie z prezesem firmy!
Wielość ofert, na które aplikują kandydaci często powodują, że nie pamiętają już ostatecznie która oferta jest tą, na którą dostali zaproszenie zatem spotkać można się z sytuacją, że kandydat w ogóle nie jest zainteresowany ofertą w sprawie której odbywa spotkanie rekrutacyjne, i jest wręcz oburzony swoją stratą czasu.
Osobnym tematem jest załączanie zdjęć w CV. Panie chętnie prezentują się w strojach plażowych a Panowie na tle łazienki domowej. Nierzadko do aplikacji dołączona jest cała sesja zdjęciowa, co zapewne ma przekonać rekrutera o nienagannej prezencji czy innych walorach, niezbędnych na proponowanym stanowisku.
Wydanie internetowe magazynrekruter.pl